Czy może mi ktoś wyjaśnić na czym polega fenomen tego filmu? Nad czym się tu zachwycać? Film był po prostu nudny do kwadratu, bardzo się zawiodłem. Po oglądnięciu "Mechanicznej Pomarańczy" i "Lśnienia" oraz po usłyszeniu opinii o tym filmie myślałem, że Kubrick znów mnie zachwyci.
A bo pleciesz.
Jak coś lubi wiele osób to jest od razu złe?
Terminatora lubi wiele osób.
Ben hur, Blade runner, Brazil, Obywatel Kane - to też wielu lubi.
I wcale przez to nie tracą na jakości.
Filmy nie muszą być niezrozumiałym banałem żeby się stać kultowe czy wyjątkowe.
Tak jest niestety z tą beznadziejną, zupełnie nieśmieszną zupełnie dla mnie komedyjką jaką jest Rejs.
Właśnie się przymierzam do obejrzenia "Odysei kosmicznej 2010".
Już się doczekać nie mogęęę.
Polskie komedie mnie nie ciągną ni trochę ale Rejs to wolę bardziej niż Seksmisję i ją nawet lubię.
"Jak coś lubi wiele osób to jest od razu złe?" - to nie jest wyznacznik jakości.
"Właśnie się przymierzam do obejrzenia "Odysei kosmicznej 2010"
To jest zupełnie inny styl - przygodówka w kosmosie a nie poemat filozoficzny jak u Kubricka. Nie wykluczone, że ci przypadnie do gustu.