dlaczego akurat na forum odysei? weźcie się za jakies inne klasyki. proponuję zielona milę, hihi
"Zielona Mila" to nie klasyk. W sumie to jest tu jeden troll (qazqaz1212), a reszta to raczej userzy którym rzeczywiście film się nie podobał.
jeden wyjechał, że bunt komputerów był w innych filach sf- to dla mnie podchodzi pod trolling
'"Zielona Mila" to nie klasyk.'
jeszcze kilka minut temu odpisałabym, że za kilka lat będzie, ale juz mi się znudziło trollowanie z milą
no znudziło mi sie trollowanie tam. jak czytam wypowiedzi, że mila jest TYLKO na 4. miejscu, to mnie nosi
avatar też 1/10
"dlaczego akurat na forum odysei?" - może ze względu na snobistyczną otoczkę wokół niego. Odyseja jest w świadomości przeciętnego zjadacza chleba swego rodzaju jednym z jego symboli. Podobnie ma się ze Stalkerem.
Tylko, że Stalker ma 8.1 więc tam jeszcze ocena jeszcze nie spadła drastycznie, a Odyseja ma tylko 7.7
Nie wiem nawet jakie tam się filmy znajdują w tym top ten mtv movie awards, ale skoro tak twierdzisz to tak jest :)
Tak myślałem, ale nie byłem pewien bo te nagrody MTV istnieją naprawdę...:D Jeżeli chodzi o ten top 10 to dla mnie jedynie Lot wypada w miarę w porównaniu z Odyseją, a inne filmy w 10 to fakt - trochę komedia.
bo dla ciebie nuda=mało dynamiczna akcja
zrozum człowieku niektórzy oczekują od filmu czegos więcej. mnie osobiście bardzo wzruszył (niemal do łez)
w Mili nie ma dynamicznej a jakoś ten film w odróżnieniu od Odysei potrafi przez przykuć uwagę widza przez całą projekcje. Dlaczego? - bo ma lepszą fabułę, nie ma tam dłuż i niepotrzebnych sekwencji które mają za zadanie maskować słaby scenariusz.
''zrozum człowieku niektórzy oczekują od filmu czegos więcej''
- czegoś więcej - czyli czego?
zgadza się, faktem jest to że jest to wielu idiotów, jednak faktem jest też to że ja do nich się nie wliczam
ale jednak istnieje pewna różnica między filmem zrobionym w Ameryce, a amerykańską papką dla mas.
Odyseja była tworzona przez ekipę, która składała się w dominującej ilości przez Brytyjczyków, także zdjęcia kręcone były w Wielkiej Brytanii, natomiast Amerykanie to głównie wyłożyli kase na zrobienie filmu, więc jest to film oceniając pod tym kątem o wiele bardziej "brytyjski" niż amerykański.
Bardziej Brytyjska. Po drugie - odbiega daleko od standardów filmów robionych na zamówienie czyli dominującego modelu kręcenia w celach stricte komercyjnych. To kino autorskie jak się patrzy.
Kane, Odyseja, Przeminęło z wiatrem, Bergman, Stalkery i wiele innych nudnych klasyków
nie jest tak źle są też ponadczasowe klasyki które z przyjemnością oglądam: Hitchcock, Wilder, 12 gniewnych, Caslanca, Sokoły maltański... jednak te powyżej to straszne nudziarstwo.
w przepadku Odyseja nuda to bardzo mocny argument: przydługie ujęcia, wiele niepotrzebny sekwencji a dialogów jak na lekarstwo. Przy sprawnej reżyserii spokojnie można byłoby opowiedzieć tą historię w 1,30 a nie 2,41.
te długie ujęcia i mała ilość dialogów to esencja sztuki filmowej. W filmie nie musi się wiele dziać, żeby był wciągający.
"Przy sprawnej reżyserii spokojnie można byłoby opowiedzieć tą historię w 1,30 a nie 2,41."
Dzięki sprawnej reżyserii, Kubrick historię którą ktoś opowiedziałby w półtorej godziny, przedstawił w ponad 2,5 godziny. To dopiero sztuka.
Niech Many sam spojrzy. Czy to jest kino dla niego? Zwłaszcza ten początek.
http://www.youtube.com/watch?v=Fz9fJhTda4M
nie sadze by many mogl ocenic bo raczej nie przebrnie przez ten niemal 10 minutowy pochod heh
nawet chrysler wspominal ze czesto korzystal ze strzalki w prawo ogladajac szatanskie a ty do manego z takim czyms wyskakujesz;d
Many nie jest wstanie być wiarygodnym właśnie przez to, że nie może przestawić się na filmy rządzące się własnym rytmem.
po prostu oczekuje od kina jedynie akcji a jesli film jest nudny(badzmy szczerzy odyseje mimo pieknej tresci MOZNA nazwac nudna) to dodaje to do swojej oceny zwyczajnie:}
z kolei wyzej pisalas ze jest na fw duzo idiotow, ja sie z tym zgadzam ale nie nazywam tak userow posiadajacych okreslony gust filmowy, ZDAJACYCH sobie sprawe ze ich gust wlasnie jest unikalny i nie narzucajacych innym go na sile w slepym narcyzmie
No tak, jakby w miejsce jakiejś szmatławej Mili wskoczyło takie "Zwierciadło" to byłby to absurd, hehe.
"pisalas" - kolejny któremu awek myli się z płcią?
MOZNA nazwac nudna - ale to nie jest rzeczowy argument, zdajesz se sprawę, nie?
"ja sie z tym zgadzam ale nie nazywam tak userow posiadajacych okreslony gust filmowy," - co nie znaczy zaraz, że pozjadali wszystkie rozumy i znaleźli kamień filozoficzny filmu z zasadą naczelną - film musi zainteresować prostego zjadacza chleba, który nie czyta i nie interesuje się jakimiś tam traktatami filozoficznymi bo to nieżyciowe, niezrozumiałe, bełkotliwe.
pomylka "las" niezamierzona wybacz
tak zdaje sobie sprawe, pisalem ze to dla manego jest argument na tyle powazny ze spuszcza ocene o 4-5 stopni:}
Każdego co innego nudzi. Ot, przykład. Many nie może uwierzyć hehe.
http://www.filmweb.pl/film/Memento-2000-7656/discussion/%22Arcydzie%C5%82o%22+%C 5%BBe+niby+co,1854633
Argument nudy jest do dupy.