'Goraczka' to film kultowy, jeden z najlepszych filmow gangsterskich jakie stworzono. Byl to
pojedynek dwoch jakby geniuszy z dwoch frontow: policji i przestepczosci. Bez zadnych
donosicieli i szmugli. Ten film to cos zupelnie innego, porachunki miedzy policjantami, bez
jakichkolwiek zrywow akcji. tani i kiespki film, zrobiony jednak z dobra reklama.
Nie polecam, nie dajcie sie zwiesc ;D
Pozdrawiam ;)
zgadzam się i nie zgadzam się :)
1. "Francuska Gorączka" to jedna z większych pomyłek promotorów - tu się zgadzam
2. To na pewno nie jest film "gangsterski".
3. W każdym filmie gangsterskim są kapusie (to tak na marginesie do de_niro)
4. Jeden z lepszych filmów opisujących konflikt dwóch mężczyzn, jest kobieta, która skłóciła, są sprawy jasne i nieco mroczniejsze
5. Soundtrack z Nowej Francuskiej Fali do filmu z dobrym scenariuszem, poza tym nie tylko skaczą po blokach (13D, Yamakasi - jest muza, są tricki, nie ma scenariusza)
6. Francuska NIKITA była lepsza, żeby tego amerykanie nie wzięli na "warsztat"
7. Czy "HEAT" byłby taki dobry bez De Niro i Ala Pacino ? Nie wiem ale "Zawodowcy" - "Righteous Kill" był słabszy o conajmniej 5 pkt
8. Valeria Golino - to taki prywatny akcent :)
zgadzam się film jest prosty i naiwny jak konstrukcja cepa. Geniusz tkwi w aktorstwie obu panów i niczym więcej. Bliżej mu Do "Zawodowców" niż "Gorączki"
Redgard
z całym szacunkiem, masz na mysli "Zawodowców" porównywanych do "HEAT" ??
1. "Zawodowcy" byli później od "36", więc to chyba "Zawodowcy" są podobni do "36"
2. "Zawodowcy", tak samo jak "36", sa porównywani do gorączki, ale są zwyczajnie dużo słabsi od obu filmów
3. A propos przewidywalności - końcówka chyba nie do końca była przewidywalna (mam na myśli scenę w toalecie oraz śmierć Kleina), ale przyznam, że scena z córką na lotnisku to chyba po to, żeby pokazac napisy.
co musza zrobic autorzy aby inni te filmy przestali porównywać? po co je porównujecie .Uwarzacie że powinien byc nakręcony tylko 1 film w historii?
porównanie zaczęli producenci i recenzenci franscuscy, więc co się czepiasz? Kinomaniacy, tylko odpowiadają, że tak nie jest. Filmów powinno być więcej. Ten film byłby fantastyczny gdyby bohaterowie byli nie jednoznaczni, a tutaj zrobiono banalny podział na złego i tego prawego, dobrego, bo tak. A szkoda, bo scenariusz daje pole do popisu, a tak film sprowadza się do produkcji z genialnym aktorstwem, ale już z historią nie tak zachwycającą.
taki pomysł:
a co by było gdyby się okazało, że dziewczyna nie była córką Leo Vrinksa tylko Kleina?
można tym był nieco zagmatwac scenariusz
Generalnie każde porównywanie jest zwykle krzywdzące dla filmu, a w obecnych czasach gdy promocja jest ważniejsza i zazwyczaj lepsza od samego filmu, te porównania są kuriozalne. A co tyczy się samego filmu to nie porównywałbym go do świetnej Gorączki tylko obejrzał bo to dobry, porządnie zrobiony film
Zgadzam się z opiniami. Ten film to kompletna bzdura. Całkowicie oderwana od rzeczywistości. Nudny. Logika wydarzeń zerowa. ZDECYDOWANIE odradzam.
de niro fan 500, to ładnie sie znasz na czymkolwiek skoro uwazasz ze Gorączka to film gangsterski:) podniecasz sie a pyerdoly piszesz takie ze az smiech:)
Hmmm, co do porównania z Gorączką , to zgadzam się, ale powtórzę to co już napisałem w innym post:
"Film jest świetny, natomiast rozumiem niezadowolenie widza przyzwyczajonego do szybkich sensacyjnych akcji kasowych amerykańskich filmów. To natomiast jest kino europejskie a w szczególności francuskie i wymaga trochę bardziej refleksyjnego podejścia."
Porównywanie Gorączki i 36 to nieporozumienie. To są zupełnie inne klimaty. Z jednej strony jest efektowne kino amerykańskie (chociaż na najwyższym poziomie), a z drugiej europejskie kino dla inego widza. Poza tym obydwa filmy są świetne.
Pozdrawiam
moim zdaniem porównanie miało polegac nie tyle co na scenariuszu co na starciu dwóch wielkich gwiazd kina
Pacino i De Niro w jednej scenie (pierwszej wspólnej zresztą)
kontra
Auteuil i Depardieu
Czy ja wiem ? Tak jak oba filmy to różne klimaty, tak i obie pary gwiazd to wychowankowie zupełnie różnych kultur filmowych. Ciężko tu o porównywanie.
nie jestem fanem tego filmu ,,bo ogólnie lubie inne kino .Ale obejrzałałem ten film ,bardzo dobra rozrywka i pytam proszę o te nielogiczności? Może nie zrozumiałeś?
O widzę znawcę! Jednakowoż pozowlę sobie mieć odmienne zdanie. Film jest genialny. Kino francuskie w klimacie noir, doskonale zagrane i napisane. A to, że obraz francuskiej policji w tym filmie jest jak najbardziej prawdziwy gwarantuje reżyser tego dzieła pan Marchal, były policjant służący pod koniec swej ponad 10 letniej kariery w takiej właśnie jednostce jak BRI. Film jest jaki powinien być: ciężki, nurzający widza w syfie, dający do myślenia.
piszesz głupoty. jedyny problem jaki znalazłem w filmioe to samochody te same przez 7-8lat. i nic więcej.cały film bardzo dobry ,
ponadto w jakim celu wogóle porównujesz?? bo co? bo gangsterzy ? bo plicjanci? to porównaj milion innych.Ja osobiście wole kino europejskie w niektórych aspektach.Przede wszytkim w filmie zwraca uwagę rewelacyjna muzyka.Tak poza tym pokaż mi kilka innych równie dobrych gangsterskich produkcji europejskich( i nie chcę męczyć sie już latami 60-70 bo tutaj francuzi byli bezkonkurencyjni! Francuskie kino sensacyjne jest moim zdaniem bardzo dobre,Bardzo! czasami lekko przerysowane ,czasami naśladuje produkcje amerykańskie ..ale powodem jest to że film musi sie sprzedać i to mało wyrobionemu widzowi.Tylko nie pytaj dlaczego musi się sprzedać? A tej chwili jest ciężej sie sprzedać wogóle.Ciężej sprzedać film europejski więć często też nie możę być zbyt ambitny,musi być wartki za cenę nawet wiarogodności..takie czasy. Chińczycy (czytaj hoolywood) sa tani ,robią tego w milionach sztuk,widz kupuje trawi i wyrzuca ale mówiąc że to kiszka nadal kupuje ,tak samo w z tymi filmami kino europejskie na starcie jest przegrane.
porownuje, ponieważ w zwiastunach tego filmu była zapowiedź: 'Francuska gorączka!'. To twórcy tego filmu porównują te dwa filmy, więc chyba mają na celu to, żeby były one porównywane również przez widzów...
moim zdaniem porównanie miało polegac nie tyle co na scenariuszu co na starciu dwóch wielkich gwiazd kina
Pacino i De Niro w jednej scenie (pierwszej wspólnej zresztą)
kontra
Auteuil i Depardieu
Jeśli to nie jest film gangsterski, to chyba nigdy nie stworzono jeszcze filmu gangsterskiego.
Film gangsterski to taki, który opowiada o losach mafii. W "Gorączce" nie ma takowej i tyle.
Filmy gangsterskie:
Scarface
Casino
Goodfellas
Gotti
Życie Carlita
itd.
Dziękuję, że podałeś mi książkową definicję filmu gangsterskiego, jednak ja pozostane przy swojej wersji, być może zupełnie błędnej, że film gangsterski to taki, w którym główną rolę odgrywają gangsterzy. z tego co wiem, jest również coś takiego jak film mafijny, chyba że sobie to ubzdurałem ;)
Ok, ja jestem pewien, że się mylisz, ale nie jestem restrykcyjny w takich pierdołach.
Jeśli Ci pasuje, to proszę bardzo.
Pozdrawiam
Fabula podobna do Goraczki, ale glebsze spojrzenie w temat. I bardziej naturalne