Nic specjalnego czyli bajka o stworkach - potworkach, złej wiedźmie i szalonych samurajach. Liczyłem na coś bardziej poważnego a dostałem średnie fantasy z fabułą pisaną na kolanie. Film przewidywalny i niczym szczególnym nie zaskakuje, sam Keanu Reeves też nijaki, zresztą jak cały film - do poduszki można obejrzeć ale drugi raz tego nie tykam.