Nie wiem jak sztywnym cepem trzeba być, żeby narzekać na takie przyjemne przygodowe kino... ale
choćby dzięki kwikom mojego przedmówcy domyślam się, że jeszcze sztywniejszym od agentów
walczących przeciwko Neo :)
Spoko muza, grafa, efekty i fabuła, mi niczego więcej w kinie nie potrzeba
9/10
Tak jak w moim temacie, film swietny bez dwoch zdan. Bylam z 3 osobami, mezem, bratem i ojcem. Wszystkim podobalo sie tak samo bez wyjatku. nie mam pojecia kto dodaje te durne komentarze.
pozdrawiam.
W pełni popieram! Byłam z mamą, mężem, córką i przyjaciółką ( drugi raz ;) ) i WSZYSTKIM się film bardzo podobał !
Akurat z tym najlepszym mam inne zdanie, wyrobione takimi webestami jak "Matrix", "Speed", "Constantine", czy "Devil's Advocate", ale
nie ulega wątpliwości, że w tej roli KR poradził sobie znakomicie. Tak nawiasem, to żal mi ignorantów, których ograniczone pojęcie o aktorstwie nie pozwala im zrozumieć, że w pewnych rolach tensja mimiczna jest trafniejsza od wyginania twarzy we wszystkich możliwych kierunkach, bo odgrywany przez aktora char jest opanowanym mentalnie profesjonalistą -,-