PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=548326}

47 roninów

47 Ronin
6,3 80 253
oceny
6,3 10 1 80253
3,6 5
ocen krytyków
47 roninów
powrót do forum filmu 47 roninów

Według mnie nakazanie azjatom używania języka angielskiego to zbrodnia. Film byłby o wiele
lepszy gdyby został użyty oryginalny język japoński (czy jaka tam jego fachowa nazwa jest). Klimaty
samurajskie po prostu się gryzą z angielszczyzną nie mówiąc o fatalnej ,,grze głosem" aktorów
których dialogi miejscami brzmią ,,na siłę" - najlepszym przykładem są obie główne postacie kobiece.
Wiedźma... aż chciałem przewijać jej kwestie oraz Mika która miejscami zachowywała się jakby się urwała
z Trudnych Spraw. Brakowało mi ,,krzyków" jakie zazwyczaj goszczą w filmach rodem z kraju kwitnącej wiśni.
Z tego powodu 6/10. Gdyby istniała wersja JAP dałbym 10/10 bez wahania. Zdjęcia i krajobrazy piękne.
Gra aktorów (męskich) również świetna. A sama fabuła zachwycająca.

Mordred_2

No dokładnie, zgadzam się. Film byłby bardziej klimatyczny. :)

Mordred_2

私は同意

ocenił(a) film na 6
Mordred_2

Gdyby w tym filmie nie było tego stwora z avatara, czarownica nie latała, sam Kai nie latał, mnisi to byliby mnisi i wszystko byłoby wyjęte z tej otoczki fantasy, która tu akurat zupełnie nie pasuje, to dałbym 8, albo 9 ;) A tak, to jest takie nie wiadomo co...

ocenił(a) film na 7
Mordred_2

Zgadzam się, szkoda iż nie mówili po japońsku, to film na tym zyskał na autentyczności.
Z tego też powodu nie wyobrażam sobie westernu np po francusku czy po polsku ( zobacz nawet nasza gra Techlandu Call of Juralez 2 - jest po angielsku i trzyma klimat westernu)

boundless

Tutaj wchodzi inna kwestia. Zarówno gra Call of Juarez jak i film 47 Roninów powstały z myślą o światowym rynku, a jako że najpowszechniej znanym językiem jest angielski to produkty te w oryginale powstały w języku angielskim. Nie jest to obowiązkowa reguła, ponieważ takie amerykańskie filmy jak Apocalypto, Pasja, czy Listy z Iwo Jimy nie były w języku angielskim. Może znaczenie miało tutaj nazwisko reżysera, jego wpływy, nastawienie producentów? Nie wiem. Najprawdopodobniej chodziło o grupę docelową- 47 roninów (mimo oryginalnej japońskiej historii) jest jednak filmem dużo bardziej rozrywkowym i skierowanym do szerszej widowni (głównie amerykańskiej)- stąd pewne uproszczenia, ekspozycja, Keanu Reeve w roli głównej, sceny akcja,elementy fantasy no i język angielski.

ocenił(a) film na 7
szmyrgiel

Jasne- jest w tym co piszesz racja, nie mniej, wg mnie gdyby w tym filmie królował język japoński w jakiś sposób historia w filmie opowiedziana nabrałby prawdziwości.
Z tego powodu dużo lepiej mi się oglądało "Ostatniego samuraja" z Tomem Cruisem, bo zaistniał tam język japoński-język świata przedstawionego chociaż w w istotnych momentach.

boundless

Oczywiście, mnie od początku irytował język, a już tym bardziej nieudolność japońskich aktorów w posługiwaniu się nim. Podczas seansu nie mogłem się wciągnąć w film, ponieważ angielski kompletnie mi nie pasował. O dziwo lepiej oglądało mi się 47 roninów z lektorem, ponieważ w jakimś tam stopniu zagłuszał te dialogi.

szmyrgiel

Mnie akurat drażniły wątki fantasy które były zbyteczne, oraz że to tak naprawdę fabularnie to kolejny melodramat ;)

buterfly

Dokładnie, wszelkie potwory i demony robią tylko za subbossów, przeciwników którzy po prostu stoją na drodze bohaterów. Sama budowa świata jest bezsensu - nie jest wytłumaczone jakie jest położenie tych wszystkich potworów w świecie przedstawionym, jak funkcjonują, nie wiąże się z nimi żadna historia. Tym bardziej, że film sam podkreśla że opowiada prawdziwą historię, co już kompletnie zbija z tropu. Można dosłownie wyciąć to wszystko a fabuła nic by się nie zmieniła. Jedynym wyjątkiem może jest Wiedźma, ale łatwo można by ją przepisać i zastąpić czymś bardziej przyziemnym.

szmyrgiel

Widać idealnie się zgadzamy :) - Szkoda że są jedynie przeciwnikami bohaterów, że tak jak również zaważyłeś nie jest idzie za tym praktycznie żadna historia -Pozatym że główny bohater wychował się razem z nimi, jednak nie dowiadujemy się już jak to się stało ):

użytkownik usunięty
Mordred_2

Nie oszukujmy się, jeśli ktoś interesuje się japońską tradycją i kulturą i liczy że ten film mu jakoś ją przybliży to się rozczaruję. Ten film nawet tego nie ma w swoim założeniu. W ciekawostkach nawet napisano gdzie był kręcony. Ekipa nawet nie postawiła nogi w Japonii. Widać że nikt kto robił ten film nie miał specjalnych ambicji względem tego filmu. Sama fabuła jest pretekstowa, mimo że inspiracją była prawdziwa historia. 47 Roninów to typowy filmowy produkt, który ma się w miarę lekko i łatwo sprzedać. Jak ktoś chcę poobcować z japońską kulturą to niech obejrzy japoński film, robiony przez Japończyków, po japońsku. Ten film to taka zapchajdziura, do zobaczenia gdy nie ma na horyzoncie nic lepszego do obejrzenia. Obejrzeć, zapomnieć i ewentualnie odświeżyć po jakimś czasie. Ale jako typowe kino rozrywkowe, jest ok. Nie jest to w prawdzie rozrywka najwyższej próby, ale jest tu jakaś akcja, w miarę szybko opowiedziana, lekko, bez przestojów. Jeśli potraktujemy ten film jako niezbyt zobowiązujące kino rozrywkowe, bez zagłębiania się w fabułę i szczegóły to nawet da się znieść. Ale tak czy inaczej nie jest to film który będzie się wspominać latami.

ocenił(a) film na 7
Mordred_2

Potwierdzam - też mnie to trochę zirytowało, no ale jest to w końcu produkcja amerykańska ;).

użytkownik usunięty
Mordred_2

Zgadzam się, dziwnie się go oglądało (tak dobra obsada, znani japońscy aktorzy, a tu jankeski angielski zamiast ich rodzimego i jakże pięknego języka...)

Mordred_2

Zgadzam się w 100 %

użytkownik usunięty
Mordred_2

"Według mnie nakazanie azjatom używania języka angielskiego to zbrodnia. Film byłby o wiele
lepszy gdyby został użyty oryginalny język japoński (czy jaka tam jego fachowa nazwa jest)"

Byłby lepszy ale wpływy byłyby mniejsze, bo to oznaczałoby napisy w filmie
a czytanie
przez dużą część "USAowych" oglądaczy to wyczyn i próg nie do przeskoczenia - smutne to ale prawdziwe.

Mordred_2

tylko że to nie jest film z kraju wiśni a nie każdy chce się starać jak Gibson w Apocalypto

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones