grafika 3D z przed 10 lat, uwalona synchronizacja głosów, nieciekawe walki, bezsensowny scenariusz,
niekonsekwentna stylizacja, niestrawna mieszkanka amerykańskości z japońskością.
I nawet reżyseria jakaś nie taka...
Bardzo się zawiodłem pomimo DUUUŻEJ sympatii i dla kina azjatyckiego i amerykańskiego, kina
"samurajskiego" oraz tzw "kung fu".. ale to nie było ani to ani to - nie wiadomo co to było.