Po zapowiedziach spodziewałem się większej ilości magi i potworków, film pod wieloma względami podobny do "Ostatniego Samuraja" z Cruise'm. Film ciekawie się zaczął, ale im dalej w las tym bardziej i bardziej ewidentnie brakowało czegoś ciekawszego w tym filmie. Dla mnie jedno z pierwszych rozczarowań w tym roku.