dopóki samemu się nie oglądnie nie ma o czym mówić, ostatnio czytałam, że wyśmiali też Hobbita, nie jestem fanką "pierścienia" i hobbitów, ale film jak film, nie wiem jakich wodotrysków się spodziewali
a już myślałam, że dowiem się czegoś nowego o filmie :)
ps. wow, nie zdawałam sobie sprawy, że piszę w formie regionalnej ;)