PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=476282}

50 ocalonych

Fifty Dead Men Walking
2008
7,0 3,4 tys. ocen
7,0 10 1 3385
50 ocalonych
powrót do forum filmu 50 ocalonych

Czytam te tematy na forum i widzę masę krytyki i jakiegoś bulwersu... Przede wszystkim jakie my mamy prawo mówić, że IRA jest złe bądź dobre? Nie żyjemy w tamtym regionie, nie byliśmy świadkami tych wydarzeń, które przedstawiono w filmie. Martin podjął decyzję, którą stronę wesprzeć, czy możemy mówić, że zdradził swój kraj jeśli uznał, że IRA ten kraj krzywdzi? Czy "Brytole" tak na prawdę uniemożliwiliby Irlandii normalne funkcjonowanie, ograniczyli wolność wyznania, zmiażdżyli irlandzką kulturę... ? To tylko pytania retoryczne... Martin patrzył jak ludzie dookoła niego giną, a w Brytyjczykach widział mniejsze zło, więc zaczął im pomagać. Czy to było poprawne etycznie, czy jego rodacy mogli go znienawidzić? Kolejne pytania retoryczne. Nie jesteśmy w stanie do końca zrozumieć, ale jest to walka o ideę, o jakieś własne przekonania. A Ci, którzy mówią, że zaczął kapować dla kasy... No proszę was, przecież na początku wziął kasę, wziął auto, mówiąc coś w rodzaju: dajecie mi darmową kasę, to biorę. Nie miał zamiaru kapować, zamierzał normalnie żyć.. ale trochę czasu, przemyślenia i stwierdził, że IRA jest niebezpieczna, że może jeśli pomoże, to ta wojna niedługo się skończy, rozlew krwi się skończy. Tak jak to widzę. Nie uważam, żeby był bohaterem, bo uratował 50 ludzi, nie uważam, żeby taki buł przekaz filmu (o patrzcie ale był bohater!), nie ja myślę, że w ogóle o to nie chodzi... Tylko o przedstawienie realiów tej wojny, rozterek ludzi, po której stronie się opowiedzieć, jak żyć, itd...

jona13

Zapomniałam jeszcze dodać, że cudowna muzyka w filmie.

ocenił(a) film na 6
jona13

polecam dwa filmy jeśli nie widziałaś o tej tematyce, ten drugi moim zdaniem lepszy, krwawa niedziela http://www.filmweb.pl/Krwawa.Niedziela oraz W imię ojca http://www.filmweb.pl/film/W+imi%C4%99+ojca-1993-1231. Zobaczysz, że okupant nigdy nie będzie traktował ich za równych i wszędzie widział w nich terrorystów. Dzisiaj tak samo się dzieje arab = terrorysta, chyba że zmieni się mentalność ludzi, lecz przeważnie to nie ludzie decydują tylko są manipulowani odgórnie przez TV itd. np. musimy ich zaatakować bo oni nas jutro zaatakują itd.

niszcza

Miałam dwa z rzędu wieczory o tej właśnie tematyce. Obejrzałam wtedy chyba z 7 filmów o IRA, w tym również "Krwawą niedzielę" i "W imię ojca". Problematyka jest ciężka, ponieważ towarzyszy jej rozłam. Są Brytole, którzy chcą wierzyć w dobre intencje i chęć pokoju, a są tacy, którzy zawsze będą widzieć terrorystów, ale to samo tyczy się IRA. Część wyznaje zasadę przemocy, a część chętnie by to skończyła. Dlatego nie uważam żebyśmy mieli prawo opowiadać się po jakiejkolwiek ze stron ;)

ocenił(a) film na 6
jona13

A co za filmy widziałaś byś wymieniła tytuły ? Dziś mam zamiar obejrzeć "Wiatr buszujący w jęczmieniu" z opisu wynika, że też o IRA i akurat może też bym sobie taki maraton zrobił. pozdrawiam

niszcza

Oj żebym to ja teraz tytuły pamiętała :) "The wind that shakes the barley" również wtedy oglądałam :)
A więc już jest "50 ocalonych", "Bloody Sunday", "In the name of the father", "The wind that shakes the barley", "Michael Collins", możliwe, że na 5 się kończy moje wyliczanie, albo jakiegoś tytułu nie pamiętam ;)

użytkownik usunięty
jona13

No poczytaj historię Irlandii może wtedy trochę inaczej popatrzysz na tą problematykę." Czy "Brytole" tak na prawdę uniemożliwiliby Irlandii normalne funkcjonowanie, ograniczyli wolność wyznania, zmiażdżyli irlandzką kulturę... ? To tylko pytania retoryczne..." Myślę że na tak postawione pytania należałoby odpowiedzieć TAK bo zniszczyli oryginalną celtycką kulturę tego kraju łącznie z językiem,TAK bo przez kilka stuleci łącznie z 20 wiekiem dyskryminowali Katolików(czyli w olbrzymiej większości ludzi określających się mianem Irlandczyków i marzących przez kilka stuleci o wolnej Irlandii). Poczytaj o dokonaniach angielskich "bohaterów" typu Oliver Cromwell o Wielkim Głodzie w 19 wieku.

Jak znajdę czas, to chętnie poczytam.

ocenił(a) film na 8
jona13

a moim zdaniem, on nie był swiadomy w jakie bagno sie pakuje. poczatkowo to była kasa, "jaja", czuł się pewny, bo był chroniony. no ale jak sie zaczely schody to zaczal sie smród. i był zdezorientowany w calej tej sytuacji. skierował się w stronę, ktora mogla go uratowac- ostatnia szansa, czyli brytyjczycy. Ten film jest o tyle dobry i mocny, ze pokazane sa brudy z obu stron, wewnętrzne dylematy młodego chłopaka