PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=537460}
7,0 42 138
ocen
7,0 10 1 42138
6,3 10
ocen krytyków
80 milionów
powrót do forum filmu 80 milionów

Nic z grozy tamtych czasów, takie wesołe ludki i ubecy idioci. Scenariusz też niedopracowany - bo nagle wyskoczyli z tymi 80 milionami jak z choinki by się urwali. Żadnego wprowadzenia, żadnego budowania napięcia że chodzi o coś naprawdę ważnego. Po prostu raz ciach - idziemy do banku.
Wszyscy się podniecają tym Sobczakiem a często te jego wulgaryzmy sztuczne i na siłę.
Do tego jak wpadł pozostawiło spory niesmak. Mimo to może film być ale z czym do Oscara ?

ocenił(a) film na 7
Jordan66

Film nie jest dramatem pokroju "Życie na podsłuchu" - tylko filmem sensacyjnym z fabułą polityczną. Oglądało się go naprawdę dobrze a postać Sobczaka idealnie się w to wkomponowała. Gdyby film miałby być dramatem czyli czysto oddawać dramaturgię tamtych czasów to owszem Sobczak by nie pasował. Ale film dramatem nie jest i nie ma specjalnie się co się do niego przyczepiać. Arcydzieło to nie jest ale uważam że jest to jeden z najlepszych filmów o Solidarności wyprodukowany po 89 roku. Muzyka genialna a reszta na dobrym poziomie. Myślę że takie filmy docierają bardziej z przekazem niż wypociny pokroju "W ciemności" czy genialna choć niezwykle ciężka w przekazie "Róża". Ja bym dał Róże do naszej nominacji bez dwóch zdań bo to zdecydowanie jeden z najlepszych polskich filmów jakie zostały wyprodukowane w ostatnich latach. Z drugiej strony, trzeba pamiętać że Oscary rządzą się swoimi prawami a tam trzeba przekazać film który będzie uniwersalny w treści, lekki dla każdego albo przynajmniej zrobiony w taki sposób aby zrozumiał go choć w części przeciętny zjadacz hamburgerów.

Dziuchni91

Mi się bardziej widział "Popiełuszko" o tamtych czasach z nowszych filmów.
Róża wcale nie była ciężka.

ocenił(a) film na 7
Jordan66

Dla mnie Róża nie była ciężka także ale myślę że problem z dotarciem do widza masowego miała w sposób dużo większy niż 80 milionów. Chodzi o ciężar gatunkowy, ciężar przekazu.

Dziuchni91

Do masowego widza dotarł poważny "Czas Honoru" więc i poprzez podobny film mogło się udać. A czy 80 milionów dotarło ? Nie widzę tego chociażby po liczbie tematów tutaj.
80 milionów ni to komedia ni sensacja, ośmieszymy się tylko zgłaszając to do Oscara.

ocenił(a) film na 7
Jordan66

No oczywiście nie jest to dobry wybór ale cóż zobaczymy jury czasem zaskakuje jeżeli o gust. Mi tam się film podobał jak już powiedziałem. A "Czas Honoru" jest o poważnym temacie, nagrany w stylu dramatu ale ogląda się go lekko i prosto czego raczej nie można powiedzieć o "Róży". Spytasz się znacznej części ludzi to mało Ci kto powie o co tam chodziło i co autor miał na myśli. Tak przynajmniej sądzę choć jak stwierdziłem, Róże zrozumiałem i uważam film za świetne dzieło.

Dziuchni91

A "Dom zły" ?

ocenił(a) film na 7
Jordan66

Dom Zły również lepszy ale wciąż inny gatunek niż 80 milionów. Smarzowski robi filmy trudne, realistyczne i ciężkie w odbiorze i bardzo dobre pod każdym względem. Nie każdemu to przypada do gustu jego realizm podczas gdy 80 milionów jest nie wyróżniającą się ale dobrą historią z lekkim przekazem który powinien w mniejszym lub większym stopniu trafić do każdego. Myślę że typowy film który zasługuje na ocenę 6-7. Podczas gdy filmom Smarzowskiego daje się albo 8-10 albo 1-3. Taka różnica między kinem bardzo dobrym a niezłym....

Dziuchni91

Smarzowski jakby wziął taki temat jak 80 milionów to Pinior ładując pieniądze do torby w banku puszczałby bąki i pociągał z butelki.

ocenił(a) film na 7
Jordan66

Zapewne :) Tylko gdzie by wcisnął Dziędziela :P

Dziuchni91

Jako teścia Piniora.

ocenił(a) film na 7
Jordan66

Ja bym jeszcze dał "Wszystko Co Kocham"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones