Daniel na końcu zabija "księdza" tylko właśnie za co? Że był przyczyną jego niepowodzenia przez to
całe błogosławieństwo, bo przecież bądź co bądź kasiory się dorobił? O czym ten film jest, jakie ma
przesłanie?
rywalizacja. Daniel nie przegral wygral ze wszystkimi. z synem, z konkurencja, z falszywym prorokiem ktory chcial go oszwabic na kase a i tak go przechytrzyl duzo duzo wczesniej.
To na pierwszym planie, a na drugim to taka alegoria o ludziach, którzy budowali gospodarczą potęgę Usa i o cenie jaką trzeba zapłacić za bycie jednym z ''wielkich''.
Koleś całe życie wspinał się na sam szczyt, żeby na końcu w przeciągu paru minut upaść na samo dno - film dzieli się na 3 (no dobra, 4, ale dwa pierwsze możemy połączyć w jedno) przedziały czasowe - na początku jak poznajemy Daniela który chce coś osiągnąć i ciężko na to pracuje, potem najdłuższa część kiedy się zmienia, poznaje świat, reguły gry, poświęcenie i tak dalej i koniec, kiedy się od wszystkiego odcina. 'I'm finished'. Wszyscy wiemy że od jedynki jest blisko do zera.