A.I. Sztuczna inteligencja

A.I. Artificial Intelligence
2001
7,2 193 tys. ocen
7,2 10 1 193020
6,8 32 krytyków
A.I. Sztuczna inteligencja
powrót do forum filmu A.I. Sztuczna inteligencja

lubie dobre komedie jak kiepscy, ciacho itp. tkore do reszty nie maja ladu ani skladu
i filmy gdzie jest dobra fabula ktora mocno trzyma na nogach i mozna troche psychologi z tego wyciagnac dla siebie

ten film jest filmem z tego pierwszego gatunku; czyli cos co ogladam kiedy juz naprawde niema co robic ze soba a dlaczego:

1. robot wie ze jest robotem, smiali sie z niego, jadl zarcie i sie zatrul itd itp ...

ale w pewnym momencie kiedy jego wynalazca opoowiada mu o tym ze jets robotem jego boli glowa !, czyli nagle z nienacka zapomnial ze jest robotem, a moze niewiem ... myslal ze jest troche innym czlowiekiem ?ten moment to totalne zalamanie sensu reszty filmu

2. wiedzial ze jego mysli/uczucia nie naleza do niego ale ktos mu to wszczepil i nadal postanawia to ciagnac ...

fakt wystarczy wrzucic pare textow o apokapipsie, jakies gadanie o milosci akcje zigolaka, namacalnosc duchowosci efekty i film dostaje dwa oskary. . .

ocenił(a) film na 9
vandal7

Jeśli porównujesz ten film do Ciacho i Kiepscy to może czas wyłączyc kompa? Jaki one mają związek?
Niektóre filmy to nie czasozapychacze puszczane między reklamami, oglądane przy okazji prasowania. David wie że jest robotem ale czuje się dzieckiem, uważa Monice za matke.
I co to ta "apokapipsa"?

ocenił(a) film na 2
Izurra

w koncu ludzie tam zgineli nie ?
jaki zwiazek .. sa badziewne, czywiscie moze ktoś znajdzie tam cos co sprawi ze bedzie lepszym czlowiekiem .. wtedy uznam to za pozytyw, mnie nie tyknelo takie szczescie : )

ocenił(a) film na 8
vandal7

Gdybyś uważniej oglądał film zauważył byś gdy podczas turnieju krwi i kości jeden z robotów prosi drugiego o wyłączenie jego sensorów bólowych. Wtedy też miałbyś szansę dowiedzieć się dlaczego Dawid mówi że boli go głowa. A może ten film to trochę baśń, bo na końcu tracimy tak naprawdę poczucie gdzie się naprawdę znajdujemy. Czy jesteśmy w kreacji marzeń Dawida, czy może on stał się dzieckiem, bo ciekły mu łzy?

vandal7

szkoda z tobą dyskutować...