A.I. Sztuczna inteligencja
A.I. Artificial Intelligence
2001
powrót do forum filmu A.I. Sztuczna inteligencja 
ocenił(a) film na 10
Do filmu pochodziłem dosyć sceptycznie, sam pomysł stworzenia robota, który będzie obdarzony ludzkimi uczuciami nie podobał mi się najbardziej. Przez cały czas trwania filmu, także podczas jego zakończenia zastanawiałem się jak ocenić ten film- cały czas bowiem widz nie powinien zapominać, że chłopiec był tylko robotem i to należy podkreślić. Jego miłość do matki i świata można rzec była więc fikcją, czymś nieprawdziwym - bo pochodzącym od sztucznej inteligencji. Ale pamiętajmy, że jest to tylko film i to w dodatku Sci-Fi, ponadto doskonale przyrównać można historię Pinokia, do której nawiązuje postać głównego bohatera.
Czego możemy nauczyć się z tego filmu ? Że mimo wszystko, nasza miłość jest taka słaba i niewielka, że my sami jesteśmy kruchymi istotami. Choć to tylko wzór, to takiej miłości jaką miał David do innych ludzi, powinniśmy wymagać od siebie samych, żeby też potrafić tak doskonale, wręcz jak maszyna, kochać.
Film ma swoje lata, niektóre animacje komputerowe wydawały mi się jednak mało dopracowane. Ogólnie rzecz ujmując, temat główny filmu - bardzo dobry, gra aktorów też, świat robotów - bardzo oryginalny, świetnym uzupełniem postaci głównego bohatera był miś Teddy. Moja ocena 8/10.
Pozdrawiam
Bardzo przemyślany film, bardzo wzruszający i ukazujący istotę życia, człowieka, wyobrażenia o nim. Nasze niedoskonałości....
Muzyka i obraz tworzyły całość, wspaniała gra aktorska i temat. Podpisuję się pod wypowiedzią poprzednika. Inną dyskusją jest to, że maszyny na razie nie są zdolne do uczuć i do tego by czuć ból fizyczny lub emocjonalny, ale jest to film z takiego gatunku, że można o tym dyskutować jak o fakcie dokonanym. Film <3 10/10
Zgadzam się z przedprzedmówcą kwestii tego, że film daje do myślenia, jednak nie uważam, żeby uczucia głównego bohatera były sztuczne. Uczucia u człowieka wywołane są poprzez szereg procesów chemicznych i u głównego bohatera wywoływane były w ten sam sposób. Jeśli chodzi o nauki płynące z filmu według mnie najważniejsze jest to, że człowiek odpowiada za swoje wynalazki i powinien dobrze zastanowić się, czy jego otoczenie gotowe jest na nie gotowe.
Oprócz tego, że był niesamowicie poruszający, film ten był najstraszniejszym jaki kiedykolwiek widziałam z powodu sytuacji, w której znalazł się bohater w ostatnich scenach. Reżyser genialnie pokazał to, czego boi się każdy człowiek w którymś momencie swojego życia- samotności. Zwrócił również uwagę na to, że gorsze od śmierci w samotności jest samotne życie, szczególnie dla kogoś takiego jak David, dziecka, które potrzebuje ciągłego kontaktu z rodziną i ich opieki.
Według mnie to najlepsze dzieło Spielberga.
10/10 kocham.