Nie wiem co powiedzieć, bo film aż blokuje. Jak mówił mój poprzednik to przepiękna bajka o miłości i w pełni zgadzam się z tą tezą. Efekty specjalne nie grają tu żadnego znaczenia. Poprawka.... oczywiście mają znaczenie, ale do tworzenia ładnego nie tandetnego obrazu i nic więcej moim zdaniem.
Jak usłyszałam o filmie myślałam, że to będzie jakieś kolejne denne science fiction, ale nie... pozytywnie się rozczarowałam.
Nie wiem czy ktoś to jeszcze zauważył, ale AI ma ten dziwny klimat.... pustynny.... braku miłości... ma coś takiego co wzbudziło u mnie mroczne przeżycia.. pustke w sercu. Nie wiem jak to nazwac, ale to co zrobił Spielberg jest niesamowite i szkoda, że na wszystkich tak nie podziałał.
Bez wątpienia film o miłości ..., który wywołuje ogromne przeżycia. Nie ma co .. trzeba obejrzeć.