A.I. Sztuczna inteligencja

A.I. Artificial Intelligence
2001
7,2 193 tys. ocen
7,2 10 1 193020
6,8 32 krytyków
A.I. Sztuczna inteligencja
powrót do forum filmu A.I. Sztuczna inteligencja

Wiem , że jestem jeszcze młoda i wiele z was wyśmieje mnie i uzna za bezguście w
świecie filmu , ale chcę się wypowiedzieć na temat tego filmu.
Ci którzy mówią , że film dziecinny , nudny , kolejny Pinokio to się mylą.
Film miał być magiczny i powrócić do czasów kiedy byliśmy mali . To nie jest film dla
kogoś komu tylko akcja w głowie. Nie chcę nikogo obrazić ,sama lubię filmy akcji , ale
jeśli ktoś szuka jadki robotów rodem to powinien szukać pod nazwą akcja , sensacja ,
sci-fi , a nie dramat , sci-fi . Ten film miał otworzyć nas emocjonalnie , pokazać piękno
wyobraźni , marzeń . Pokazać , że kiedyś też marzyliśmy .
To jest dziecko , a jak każde dziecko zatapia się w swojej bajce . Niektórzy chcą być
,,Piotrusiem Panem '' inni , a raczej inne wolałyby być ,,Kopciuszkiem'' , ,,Królewną
Śnieszką'' , czy jak nasz David utożsamił się z ,,Pinokiem'' . I słusznie ,bo nie był
prawdziwy. Smutne , że nie mógł rosnąć , starzeć się itd.
Ten film wziął mnie nie tylko do czasów mojego dzieciństwa gdzie królował ,,Pinokio'' ,
,,Alicja w Krainie Czarów'' , ale także pokazał mi piękno , wrażliwość tego chłopca
wzruszając mnie do łez.
Ci którzy nie są do końca pewni , czy obejrzą ten film mówię ,,Nie patrzcie na to co piszą
inni. Na wzgląd Spielberga obejrzycie i przekonajcie się co o nim sądzicie. ''
Film jest cudowny i zaliczam go do klasyki kina. :)

ocenił(a) film na 8
summerlong3

Zgadzam sie, film moze nie jest idealny ale na pewno poruszajacy.

summerlong3

Niestety nie mogę się zgodzić, w filmie wykorzystano piękną historię wymyśloną przez Kubricka, która dotyka niesamowicie interesujących i kontrowersyjnych tematów. Czy kiedy dojdzie kiedyś do takiej sytuacji, w której maszyny będą zdolne do uczuć? A jeżeli tak to czy te uczucia są tak samo ważne jak ludzkie? Czy ludzkość ma moralne prawo do tworzenia istoty która czuje itp? Po obejrzeniu takiej historii powinnaś mieć ćwieka w głowie próbując szukać odpowiedzi na powyższe pytania i im pokrewne. Tym czasem Spielberg serwuje nam film o tym jakich to pięknych szklanych oczek nie potrafi zrobić Osment (a wiemy, że potrafi nie tylko po tym filmie). Chodzi mi o to, że historia jest spłaszczona do granic niemożliwości, zamiast głębokiego zastanawiającego filmu mamy ckliwą historyjkę o słodkim chłopcu robociku z jeszcze słodszym kompanem w przygodzie misiem Teddym.

wlochatydaniel

Dodam jeszcze, że Pan Spielberg pozwolił sobie wymyślić zupełnie zbędny i wręcz niepasujący do opowieści pseudo Happy End - o tym jak supernowoczesne roboty mogą wskrzesić mamę, ale tylko na jeden dzień - pytam po co to wszystko ? I swoją drogą dlaczego nie mogą jej wskrzeszać w nieskończoność codziennie od nowa, ale to już inna kwestia niedotycząca moim zdaniem jednaj z najbardziej miernie zekranizowanej historii o niesamowitym potencjale.

wlochatydaniel

Żeby zrozumieć o co mi chodzi radzę obejrzeć kilka filmów Kubricka i zobaczyć na własne oczy jak to robił mistrz.

ocenił(a) film na 8
wlochatydaniel

Proponuje obiektywnie oceniac filmy, bez uprzedzen do rezyserow czy tez "co by bylo gdyby". Wsrod tylu filmow ktore wychodza ten z pewnoscia nie jest wart oceny 3/10. Film nie probuje na sile odpowiadac na moralne dylematy.. to przede wszystkim historia pewnego chlopca. Wiec moze zamiast zadawac pytania, dlaczego tak, a siak, postaraj sie wczuc w jego sytuacje i uczucia, a nie pisac prace naukowa...

hir0

Nie mogę obiektywnie oceniać filmów gdyż nie jestem robotem, więc robię to subiektywnie. I naprawdę nie widzę nic w tym filmie po za próbami rozczulenia mne przez jak zwykle fantastycznego Osmenta.

ocenił(a) film na 10
wlochatydaniel

Te włochaty[owłosiony] XD . Już mi się nie chce pisać ,że ty nie masz serca , więc powiem co innego... TY MASZ SERCE Z LODU.
WIESZ CO W TYM FILMIE JEST SMUTNEGO? TO , ŻE TEN BIEDNY CHŁOPIEC [ grany przez Osmenta ] NIE MA PRAWA WYBORU UCZUCIA !!!!!!!! NIE MOŻE KOCHAĆ TAK JAK CZŁOWIEK , WSZYSTKO MA WPOJONE , NIE WIDZISZ TEGO ?!
Jeny....
A hir0 , podzielam twoje zdanie na temat tego że trzeba się wczuć w jego [Davida] sytuacje i uczucia. ^^

summerlong3

Na jednym forum piszesz, że nie mam serca, na drugim, że mam serce z lodu. Odpowiem, że wręcz przeciwnie, napisałem przecież, że Osment świetnie gra, a to znaczy, że potrafi doskonale przekazać mi emocje, które nakazano mu zagrać. Tyle, że po obejrzeniu tego filmu czuję się rozczulony bezcelowo, tak jakby to, że robi mi się miękko na sercu stało się głównym celem tego filmu. A wiedząc, że historię napisał/wymyślił Kubrick, wiem również jaka być ona powinna i jakie wartości powinna ze sobą nieść. Zaraz mi pewnie zarzucicie, że nie siedziałem w głowie Kubricka i nie mogę powiedzieć o co mu chodziło. W pewnym stopniu to będzie racja, ale z pewnością mogę stwierdzić, że w filmie powinno chodzić o wiele więcej.

Dodam jeszcze, że gdybym nie wiedział, że historię stworzył Kubrick to pewnie dałbym wyższą ocenę. Ale widząc, że nie jest to pomysł autorski Spielberga, oceniam ekranizację, a nie film, a jako ekranizacja to "dzieło" niestety nie zasługuje moim zdaniem na ocenę wyższą.

ocenił(a) film na 10
wlochatydaniel

Ja wiem , myślisz , że nie robię tego specjalnie WŁOSIU <3
Włoseczku , powiem Ci , że Kubrick to świetny reżyser , ale Spilberg'a także uwielbiam. Ja jestem kobietą [ jakbyś nie wiedział] i kocham wszystko co rozczula i jest smutne. Jeśli ja na filmie płaczę to jest to dobry film. A co Osmenta , to ja wiem , to jest jeden z moich ulubionych aktorów .

summerlong3

W odpowiedzi posłużę się tylko japońskim zwrotem, nie wiem czy dobrze napiszę, brzmi on: "himegyaru".

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
wlochatydaniel

Ty chyba myślisz , że jesteś najmądrzejszym człowiekiem na świecie. To przykre. I nie jestem księżniczką ok? Ty chyba nie wiesz co ty piszesz.

NARA .XD

summerlong3

Tak tak, wiem kogoś można obrażać bez końca, ale jak ktoś przypadkiem odpowie to już jest taki - eufemizując niemądry.

ocenił(a) film na 10
wlochatydaniel

Dobra , przepraszam.

summerlong3

Ja za swoje również.

ocenił(a) film na 10
wlochatydaniel

Nie powinieneś. W końcu , to moja wina , bo to ja zaczęłam.

ocenił(a) film na 10
summerlong3

Też nie zgodzesię z wlochatym, "Chodzi mi o to, że historia jest spłaszczona do granic niemożliwości, zamiast głębokiego zastanawiającego filmu" nie możesz tak powiedzieć. Spilberg nie ma tu zadania nas nastraszać czy odrazu serwować nam filmy tylko do głębokiej analizy! To ma być film, niepozorny dla wszystkich dużych i małych.
Został stworzony tak,aby każdy z nas mógł wyciągnąć SWOJE wnioski, a przy okazji zauważyć do czegomoże doprowadzić cywilizacja i nowe technolgie.
I jeszcze co do "wskrzeszonej mamy". tutaj nie chodzi o to co powiedziałes i jakmożesz powiedzieć, że ten wątek nie pasuje. Przecieć MAMA to główny cel davida w tym filmie. To motyw. Chłopiec przechodzi przez piekło aby zobaczyc matke i nie jest to dla niego wazne na jak długo. tutaj chodzi o symbolike.
Uważam, że Spilberg kierował się tu wyłącznie tym aby cos nam przekazać..ale niestety wiele ludzi tego nie doceni..

ocenił(a) film na 10
solitarioo

Zgadzam się .
Jeszcze tylko jedno .
Nie mogli ją wskrzeszać ponieważ ,,kto raz przeszedł swoją ścieżke , ponownie wejść nie może'' , oraz ,, gdy zasypiają umierają wraz ze świadomością'' .
Niby mądry wlochatydaniel , a jednak ...
Spójrz ile ludzi mnie popiera. ;)

ocenił(a) film na 10
summerlong3

ja uważam ten film za arcydzieło. Co stworzymy, to niszczymy, nie mamy poczucia, że tworząc coś, wkładamy w to cząstkę swoich uczuć, cząstkę duszy... Zawsze łzy mi się kręcą na tym filmie, jest cudowny...

użytkownik usunięty
summerlong3

Ja nigdy nie byłbym w stanie oceniać Cię, czy innego użytkownika patrząc na jego wiek:) Ja jestem jeszcze młody i cały świat przedemną.