Odkąd sięgam pamięcią Spielberg miał zawsze ciekawe i nowatorskie pomysły, które ekranizował. Weźmy np. Jurassic Park czy E.T. Kto inny wpadł by na taki pomysł?! Sądzę, że i tym razem Steven zrobił bardzo ryzykowny i kontrowersyjny krok w świat fantazji. Ukazana przez niego przyszłość jest niezwykle interesująca. Mały Joel Osment również mnie zaskoczył. Ile on ma lat? 12, 13... Jest w nim więcej charyzmy, emocji i uczucia niż w nie jednym dorosłym aktorze. Podobał mi się pomysł, dźwięk, efekty. Nie sądziłam, że jestem w stanie się wzruszyć podczas filmu sf.... a jednak. Spielberg wciąż mnie zaskakuje.