Nie jestem miłośniczką filmów sf. ale w sobotni wieczór biegając po kanałach, na chwilę zatrzymałam się na Polsacie... i zostałam do końca filmu! Niezależnie od przytyków typu kino familijne itp. ON PO PROSTU WZRUSZA! A przez to, pozwala zajrzeć w głąb siebie...