Boski film! Nalezy on do grona moich ulubionych. Zrobiony profesjonalnie przez profesjonalnego rezysera Spilberga. Daje duzo do myslenia na temat swojego zycia, sensu zycia, człowieczenstwa, smierci.
nie wyobrazam sobie zakonczenia, gdy David wskakuje do wody (wielu ludzi twierdzi, ze byloby to dobre zakonczenie) ... Przeciez film byłby wtedy tak jakby niedokrecony :P To musialo sie tak skonczyc! a poza tmy to wcale nie byl happy end! przeciez David stracil matke na zawsze! to ma byc szczesliwe zakonczenie?
Zawsze placze na tym filmie, a on zmusza mnie do przemyslen nad swoim zyciem. oceniam 11/10 i uwazam ze to wielkie dzieło jakich malo! poprostu znakomity film