Własnie wróciłem z Premiery w Krakowskim kinie Kijów,
hmmm coż mogę powiedzieć na pewno bardzo dobra gra aktorska na wysokim poziomie, fabuła bardzo fajna pokazująca seryjnego morderce w rewelacyjnej roli Andrzeja Chyri, cieszę się że miałem okazję zamienić z nim parę słów. Minus filmu dla mnie jeden znaczący: za...
Świetny film, polecam obejrzeć z rodziną! Film w polskiej wersji językowej na www(dot)kinotek24(dot)pl/ach-spij-kochanie-2017-lektor-pl/
typowy przykład jak obsada jednej roli może zwalić cały film.Schuchardt bo o nim mowa swoją mdłą grą sprawił,że nie chce się już tego oglądać więcej.tylko nie wiem czy to jego wina czy reżysera,że go wybrał.szkoda tematu,szkoda chyry,szkoda czasu...
Szkoda że reżyser bardziej nie rozwinął morderstw Mazurkiewicza. Jego Działania i metody pokazane w filmie to zwykła rekonstrukcja na poziomie magazynów kryminalnych. Zmarnowany bardzo ciekawy temat. Nawet dobrzy aktorzy nie potrafili uratować tego filmu.
Ja skonczylem ogladac tego gniota na samym poczatku filmu (okolo 10 minuty) gdy sledczy przed wejsciem do budynku rzadowego pokazuje legitymacje straznikowi a ten odpowiada "okej" wpuszczajac go. WTF?? w latach 50-tych w Polsce mowilo sie "okej"??? Kto takiego babola przepuscil albo co z imbecyl napisal to w...
troche odbiór filmu popsuła mi zbyt bezczelna scena porównania Kaczyńskiego do Gomułki , naprawdę cały film jest dobry i apolityczny , i taki wtręt mogli sobie darować , zresztą był on tak tani i wprost , że az żenujący
Film jest zwyczajnie słaby. Słaba narracja, brak napięcia, uboga warstwa psychologiczna. W warstwie zdjęciowej niewykorzystany potencjał Krakowa ( gdyby nie było to kilka razy podkreślone w filmie, to podejrzewam że nie połapałbym się, że to Kraków ). Do tego jeszcze bezsensowne zakończenie.
Jeżeli na to stać polską...
typowy przykład jak obsada jednej roli może zwalić cały film.Schuchardt bo o nim mowa swoją mdłą grą sprawił,że nie chce się już tego oglądać więcej.tylko nie wiem czy to jego wina czy reżysera,że go wybrał.szkoda tematu,szkoda chyry,szkoda czasu...
Drobne szczegóły, które powodują, że film staje się niewiarygodny.
Już w 35 sekundzie zwiastuna pojawia się przekłamanie. Pojęcie "seryjny zabójca" zostało wprowadzone do kryminalistyki w latach 70-tych XX wieku, tymczasem film wyraźnie dotyczy 20-lecia międzywojennego. Ech...
Mam nadzieję, że jest to tylko...
gdyby twórcy trzymali się faktów. Niestety skupili się bardziej na tym, by pokazać jak to za komuny było wszystko złe i podłe. No i wyszła propagandówka na polityczne zamówienie PiS i IPN.
Takie są efekty jak reżyser i scenarzysta kręcą wcześniej "Trudne sprawy" czy inne "K jak kiła" a potem zabierają się za filmy fabularne. Taka świetna obsada i taki słaby efekt końcowy. Historia ani nie oddaje grozy trudnych czasów powojennych ani nie ma tego co dobry kryminał powinien posiadać. Cała historia mordercy...
więcej
Co jest z tym dźwiękiem? Nie można zrozumieć o czym oni gadają. Jak to jest, że youtuberzy mogą nagrać wyraźnie lepsze i gorsze filmiki, a w filmie finansowanym m.in. z PISF, jest to niemożliwe?
Czy aktorzy bełkoczą? Chyba nie, bo jak przychodzą do radia, to można ich zrozumieć. Skąd to się bierze?