PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10066547}
5,5 3,5 tys. ocen
5,5 10 1 3450
6,5 2 krytyków
Ad vitam
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Musiałem to napisać w nagłówku.
Przepraszam.
Strasznie mi się ten wątek nie spodobał. Nie wydaje mi się możliwy z żadnego punktu widzenia.

Wiecie na czym polega problem francuskiego kina po 90tym?
Nie wiedzieć czemu reżyserzy postanowili 70% filmu poświęcić na drzemkę. Można iść do kibla, na fajkę, po browara do żabki. Wrócić i cieszyć się finałem.
To jakiś tragiczny schemat i pewnie tylko Francuzi to kumają.

Strata czasu

ocenił(a) film na 4

Ciekawy początek z którego później nic nie wynika.

Ciekawe kino. Zamiast przerwy reklamowej mamy wątkowe. Długie. Można spokojnie iść do kibla, na fajkę, albo po browara do miasta obok. Flaki .

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

w finalnym pościgu był jeszcze rajd zaprzęgiem reniferów. A że na reniferach przyoszczędzili, jest tylko 3/10. To i tak nieźle, jak na potencjał fabuły tego dzieła...

Nie mogłem oprzeć się wrażeniu, że to Adam ino po dużych przejściach.

Niezły absurd z tą walką ciężarnej.

Taki se, lipa ogólnie. Walka tych złych z ciężarną policjantką i pogoń motolotnią za samochodem mocno naciągane. Można, ale nie koniecznie trzeba.

Scenariusz jakich wiele. Tajny agent/policjant/antyterrorysta, który zostaje niesłusznie oskarżony o coś czego nie zrobił i teraz walczy o oczyszczenie swojego imienia. Takich produkcji już parę było, mniej lub bardziej udanych. W tym obrazie jest trochę akcji, ale ogólnie d*py nie urywa. Obejrzeć i zapomnieć... 5/10

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Szmirka

ocenił(a) film na 3

Słaba mieszanka romantyka , dramatu ze szczyptą kryminału … nie polecam

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

strata czasu

ocenił(a) film na 2

Oglądam ostatnio dużo szmir netflixowych ale to jest po prostu nijakie. Bardziej chyba jako reklama francuskich jednostek antyterrorystycznych. Jako film to dno.

Oceniam film „Ad Vitam” na 1/10. To co się stało przez dziesięciolecia z kinem francuskim zasługuje na głęboką naukową analizę. Kino francuskie lat 60ych produkowało świetne filmy jeden po drugim. I tak to trwało do początku lat 70, kiedy po arcydziele „Les Valseuses” nastąpił zawał tego kina. Zdarzały się jakieś...

Bez szału?

ocenił(a) film na 3

Dobrze się zaczyna ale im dalej tym gorzej... Można się pogubić? Taki groch z kapustą;) O wszystkim i o niczym...

Kobieta w ciąży walczy jak Rambo, a jeszcze większy absurd to stado policjantów goniących za uzbrojonym przestępca a on wsiada na motolotnie i im ucieka hahahah, a oni nie strzelają tylko stoją jak cioty. Ale to Netflix wiec ciot nie może brakowac