Lubie swoje imię, nie lubię jak wołają za mną w stylu "No Ada, tak to nie wypada...". Nie śmieszne, ale jak nauczyciel powie, to cała klasa się śmieje, a ja siedze z podniesionymi brwiami...
ale ten film powstał duuużo wcześniej, a Ty otrzymałaś to imię jak każdy już znał ten film... skoro podoba Ci się to imię to nie masz co się przejmować do wielu imion są wymyślane jakieś rymowanki.... i tak dobrze że nie jest to jakiś obrzydliwy albo wulgarny rym ...
Do dzisiaj moja sąsiadka nuci "Adaa.. to nie wypada..." . Znalazłam ten film przypadkiem , ale czuje, że będzie moim ulubionym:)
Jest coś gorszego= Walenty-stuknięty Nie ma co w kompleksy popadać i przyjmować się takimi rymowankami.
Ja akurat za imionami żeńskimi,które pochodzą od męskich jakoś nie przepadam. Ale zdrobnienie Ada jest ładne.
Nie wiem na ile jest to zdrobnienie. Imię Ada funkcjonuje jako pełno prawne imię, nie tylko jako zdrobnienie od form Adriana, Adrianna.
Jak się ma te naście lat i chodzi do szkoły, to takie, z perspektywy czasu pierdoły naprawdę mogą uprzykrzyć życie.
Oj tam, oj tam, z każdym imieniem coś się moze kojarzyć. Maja to pszczoła, Monika - żaba a Jola ma jednorożca. ;). Masz na imię (a nie nazywasz się, bo to trochę co innego) Ada - no i fajnie, bo ta postać z filmu jest sympatyczna :). Cóż zlego w tym, ze się z fajnym filmem kojarzy? :). To nie jest imię ośmieszające. Niektórzy mają naprawdę przes.rane i zwą się Czesio, Wacek albo Alfons.
Poza tym Ada to naprawdę ładne imię, lepsze to niż Dżesika, Nikola albo Samanta ;). (z gory pzrepraszam wszystkie Dżesiki, Nikole i Samanty). Ja mam koleżankę Monikę i oczywiście wszyscy jej śpiewają "Wały Jagiellońskie". Do takich rzeczy warto podchodzić z humorem ;). Możesz się nauczyć framgnetu piosenki z tego filmu i jak "oryginalny" nauczyciel znowu coś powie, zaśpiewasz mu kwestią Ady. Na pewno nie będzie wiedział, co odpowiedzieć. ;)
na mnie wołali Ewka Marchewka, oj tam... to tylko takie głupotki, są większe problemy w życiu, z perspektywy czasu wydaje się to śmieszne
Adrianna to bardzo ładne imię, czy krótkie proste Ada. Ja swoje imię doceniłam już jako dorosła, cieszę się, że mam oryginalne, nie aż tak bardzo popularne imię. W moim roczniku co druga dziewczynka to była Joanna, albo Natalia. Współczuję przyszłym dorosłym Juliom, Majom i Lenkom.
Na mnie też tam wołają głupoty, bo druga sylaba moje nazwiska to "czak" i se głupie chłopaki wymyślili "Chuck Norris":D Na początku się przejmowałam, ale mi przeszło. Spróbuj się nie przejmować, głowa do góry:)
Zgadzam się. Mnie zaś swego czasu nazywano "Urbański", bo mam na imię Hubert i co? Jakoś się tym nie przejmowałem :)
Przy okazji ja po prostu kocham ten film "Ada, to nie wypada". Nie wiem, jak moja przedmówczyni, ale ja jestem wielkim miłośnikiem Starego Kina. Dzisiaj już nie kręcą takich filmów :)
Ja też jestem Ada - i z odzywki "Ada! to nie wypada", którą słyszałam niesamowicie często (zwykle podczas poznawania nowych osób), uczyniłam... swój znak rozpoznawczy:) zresztą - nazwę na filmwebie również.
Odpowiedź w sumie po 3 latach ale mimo wszystko się odezwę - ciesz się, że nie jesteś facetem i że nie jesteś Kajtkiem. Bo ZAWSZE byś była bez majtek :P
Szczerze mówiąc, po trzech latach przestałam zwracać uwagę na zdanie ludzi o tym, co wypada a co nie dla Ady, mimo wszystko tematu nie usunę, bo aż miło popatrzeć że ludzie dalej odpisują na ten pełen żalu post :D Myślę że dla wszystkich Kajtków również nastaną czasy, kiedy bycie bez majtek przestanie przeszkadzać ;)
Fajne, sympatyczne wypowiedzi - pozdrawiam imienniczkę Ady Sari !!!! Przezywanie w szkole: do KAŻDEGO imienia czy nazwiska coś się znajdzie - uczniowie są okrutni (znudzeni?).
Zniszczył Ci życie? TO JESTEŚ nieno.////////// nie wiem co mam napisać. Nie cdhcę nmi się pisaćź bo mi się chcę spac../, Już nmo organizm jest ptzygotiowany fo spania.