PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=221275}

Adam i Ewa, dzisiaj

Adán y Eva (Todavía)
7,8 8
ocen
7,8 10 1 8
Adam i Ewa, dzisiaj
powrót do forum filmu Adam i Ewa, dzisiaj

Przegrani protoplasci

ocenił(a) film na 6

Meksykanie zafundowali nam niezbyt miły wizerunek Pierwszych Ludzi. Przy takich rodzicach, nic jednak dziwnego, że cywilizacja jest tak pokręcona i zabójcza dla wielu ludzi. Oto bowiem Adam i Ewa okazali się ludźmi przegranymi. Przegrali swoje życie, poddali się tyrani czasu i niczego się nie nauczyli. Zamiast pomagać swym dzieciom, oni pozostają w dalszym ciągu egocentrykami, poszukującymi coraz to nowych doznań, wrażeń. Jednak to właśnie ta obsesja sprawiła, że przegrali wszystko. Adam i Ewa są w tym filmie wiecznie młodzi, w przeciwieństwie do wszystkiego innego. Każde piękno przemija, każde przeżycie kiedyś się nudzi. Pozostaje nuda, beznadzieja i wieczne czasu przemijanie. Nic nie jest dla nich ważne, bowiem wszystko przeminie. Stąd też Adam i Ewa są modelowymi wręcz przykładami całkowitego bezguścia. Nawet lumpy spod mostu bardziej dbają o siebie, niż oni. Pstrokate, beznadziejne stroje, śmietnik w domu i nuda. Oto ich życie, oto ich wieczna tułaczka.

W zasadzie "Adam i Ewa, dzisiaj" to film, na który można spojrzeć jak na próbę rozerwania mitu o nieśmiertelnych, jaki za sprawą Rice i wielu innych twórców został przemycony do masowej świadomości. Bycie nieśmiertelnym jest w tym micie sexy, nieco niebezpieczne, bo przekracza się pewne tabu, ale zawsze zmysłowe, wyrafinowane, wysmakowane i uwodzące wszystkie zmysły. Każdy występek wampirów czy innych nieśmiertelnych jest niezwykle atrakcyjny przez właśnie tę otoczkę wyrafinowanego dekadentyzmu. Tymczasem bohaterowie filmu "Adam i Ewa, dzisiaj" zachowując się identycznie, przez otoczkę beznadziei i nudy sprawiają, że te same zachowania nagle wydają się dziwaczne i odpychające. Oto, zdają się mówić twórcy tego filmu, jak czyn staje się relatywny w swej ocenie. Ten sam czyn, inne opakowanie, a różnica w ocenie absolutna. To komentarz twórców do współczesnej, globalnej cywilizacji konsumpcjonizmu: wszystko jest do akceptacji, jeśli tylko zostanie ładnie opakowane.

Sam film niestety ma sporo wad technicznych. Niezależny, na pozór eksperymentalny, często razi w oczy amatorszczyzną. Co chwilę w kadrze pojawiają się albo mikrofony albo reflektory i inne sprzęty z planu. Aktorzy nie za bardzo wiedzą, jak wiarygodnie wypowiadać kwestie... na szczęście dla nich przez większość czasu nie muszą nic mówić. Mimo tych oczywistych niedociągnięć, "Adam i Ewa, dzisiaj" jest interesującym przykładem kina niezależnego współczesnego Meksyku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones