Jednak nie dla wszystkich. Fani romansideł i ckliwych dramacików nie mają tu nawet czego szukać.
Film zdecydowanie polecam ale tylko i wyłącznie koneserom gatunku.
Cos ty się za syfu nażarł że pleciesz jak kaczka postrzelona śrutem na dziki?? To szmira z najwyższej półki a ty mu pajacu dziewiątkę stawiasz i jeszcze sercem obdarzasz? Myśl chłopino.
ja wszystko dokładnie zrozumiałem tylko ty się trochę pogubiłeś a na dodatek zgłosiłeś do usunięcia
FFFIIILLLMMM 999/10 genial a komu się nie podoba to M jak Miłość oglądać łapka w góre dla wszystkich którzy go lubią!!!!!!!!!!!!!!
NO kolego jak ty masz ocenioną Epokę lodowcową na 8 a Pan życia i śmierci na 7 to mówi samo za siebie.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia w szkolę i zachowuj się grzecznie na lekcjach żeby pani nie musiała wzywać rodziców bo będzie bicie !
Lol Epoke lodowcową ostatni raz widzialem 6 lat temu i z sentymentu dalem 8..... a Adrenalina 2 to gówno, sieka bez sensu..
Film sprawnie się ogląda nie powiem, w sam raz na lekki przyjemny film na popołudnie. Za całość 6.
Nie no panowie film jest takiego gatunku gdzie "wyłącza się mózg" i daje się ponieść akcji która jest nie realna "nawet czasem debilna" ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie można tego filmu porównywać do Lotu nad kukułczym gniazdem albo do Foresta Gumpa jest to film zupełnie innego gatunku prosty bez głębszego przekazu, nie można podchodzić do niego w stylu "ej to było nie realne". Film jest prosty ma dużo akcji i i "hardcorowych scen" ale takie było założenie przy jego produkcji.
Każdy kto ma trochę dystansu do siebie i nie potraktuje tego filmu poważnie, powinien zrozumieć jego przeznaczenie, ma śmieszyć z niemożliwego. Pamiętajcie trzeba podejść do niego z dystansem.
Pozdrwaim
Nie no panowie film jest takiego gatunku gdzie "wyłącza się mózg" i daje się ponieść akcji która jest nie realna "nawet czasem debilna" ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie można tego filmu porównywać do Lotu nad kukułczym gniazdem albo do Foresta Gumpa jest to film zupełnie innego gatunku prosty bez głębszego przekazu, nie można podchodzić do niego w stylu "ej to było nie realne". Film jest prosty ma dużo akcji i i "hardcorowych scen" ale takie było założenie przy jego produkcji.
Każdy kto ma trochę dystansu do siebie i nie potraktuje tego filmu poważnie, powinien zrozumieć jego przeznaczenie, ma śmieszyć z niemożliwego. Pamiętajcie trzeba podejść do niego z dystansem.
Pozdrwaim
20 razy?!?!?!? Widzę ,ze co niektórzy to już nie mają co z wolnym czasem zrobić hehe. ''Adrenalina'' jest maksymalnie raz do oglądnięcia .A tak na poważnie to film nie zasługuje ani na 10 ani na 1 :)
Śmiałem się z tym ,że jest max raz do oglądnięcia. Obie części sam widziałem po 2 razy. Lata wstecz i teraz dzięki czemu mogłem tu ocenić. Każdemu co innego się podoba. Jedno jest pewne. Nikt wcześniej ,ani pewnie już nigdy nie zrobi czegoś w tym stylu. Tego się nie da podrobić. A może i się da tylko grzechem i głupotą by było to robić. I tak jak napisałem. Filmy (obie części) nie zasługują ani na 1 ani na 10. Pierwsza część dla mnie przynajmniej, zdecydowanie lepsza.
pozdro
Nie no panowie film jest takiego gatunku gdzie "wyłącza się mózg" i daje się ponieść akcji która jest nie realna "nawet czasem debilna" ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie można tego filmu porównywać do Lotu nad kukułczym gniazdem albo do Foresta Gumpa jest to film zupełnie innego gatunku prosty bez głębszego przekazu, nie można podchodzić do niego w stylu "ej to było nie realne". Film jest prosty ma dużo akcji i i "hardcorowych scen" ale takie było założenie przy jego produkcji.
Każdy kto ma trochę dystansu do siebie i nie potraktuje tego filmu poważnie, powinien zrozumieć jego przeznaczenie, ma śmieszyć z niemożliwego. Pamiętajcie trzeba podejść do niego z dystansem.
Pozdrwaim
Nie no panowie film jest takiego gatunku gdzie "wyłącza się mózg" i daje się ponieść akcji która jest nie realna "nawet czasem debilna" ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu, nie można tego filmu porównywać do Lotu nad kukułczym gniazdem albo do Foresta Gumpa jest to film zupełnie innego gatunku prosty bez głębszego przekazu, nie można podchodzić do niego w stylu "ej to było nie realne". Film jest prosty ma dużo akcji i i "hardcorowych scen" ale takie było założenie przy jego produkcji.
Każdy kto ma trochę dystansu do siebie i nie potraktuje tego filmu poważnie, powinien zrozumieć jego przeznaczenie, ma śmieszyć z niemożliwego. Pamiętajcie trzeba podejść do niego z dystansem.
Pozdrwaim
rozumiem, że każdy ma inny gust, ale żeby nazywać ten film genialnym, dobrym hahahahaa. straszny szit:D
Pierwsza czesc swietna, wrecz zajebista. Szkoda, ze dwojka nie dorownuje poziomem.. Dla mnie 5/10
najlepszy film jaki widziałam (jeżeli chodzi o gatunek sensacyjny)...
akcja zapierała dech w piersiach...
a Cytrynka w klubie była naprawdę nie do pobicia...
no i jeszcze ten koleś nagminnie przeklinający ( zespół Touretta)
pozdrawiam
Wez lepiej podbij do starej niech cie zdzieli walkiem do ciasta moze rozum ci wroci.
Dajcie spokój znafcy i nie nabijajcie się z niego, chłopak nie ma ruchania to sobie trolluje na filmwebie i ocenia wszystkie nowości na 1:)
schowaj fiuta leszczu, widać, ze ci już niepotrzebny wracaj do swoich zmierzhów albo innych inteligentnych docenionych tylko przez ciebie szmir i nie najeżdżaj na mocne męskie kino ;]
Nie tak fajny jak część pierwsza, ale można obejrzeć. Zwariowany, momentami głupi, brutalny pełen przemocy i sexu... czego chcieć więcej w męskim kinie? :)
Ale niestety 5/10 za końcówkę.
Jeśli co niedziela wciągasz schabowe z ziemniakami, to nie oglądaj tego filmu, najlepiej zapomnij o tym. To taka rada dla tych, którzy filmu nie widzieli. Wielu ludzi nie ogarnia tego filmu, bo nie potrafią się odblokować, nie mają szlachetnego bohatera, arcywroga i happy endingu, więc nie wiedzą jak się mają zachować w obliczu obu Adrenalin.
Ale są i tacy, którzy załapali styl filmu i rozkoszowali się każdą minutą, hehe, Wy wiecie o co chodzi :)
[lekki spoiler]
troszkę zbyt wulgarny(nie chodzi o słownictwo ale o obraz - pełno bezsensownych scen z gołymi brzydkimi dupami, albo obrzydliwych jak palący się Statham na samym końcu niczym diabeł) i męczący... oczy mnie bolą a zaledwi 1:20 trwał :( Stathama uwielabiam, ale jakoś crank 2 mnie nie urzekł. 5,5/10
pozdrawiam