Temat spoko, wykonanie niekoniecznie. Nie uwierzyłam w ani jedno słowo, które wypowiadali aktorzy. Tylko Pitt jako tako był świetny.
Kiedyś był "tylko" przystojny, uważam że ostatnimi czasy jego role są całkiem przyzwoite, ale mimo wszystko w Adwokacie prezentował się świetnie (chyba tylko po to tam był ;). Co do Diaz, bez przesady bywała ok, bywała irytująca ogólnie wydaje mi się że trochę tę postać przerysowali i twórcy i ona sama.
A czy historia "wciąga"? Jest to dokładnie takie tempo, jakiego można się spodziewać po filmie napisanym przez Cormaca. To ma być takie. To ma mieć charakter przypowieści, czy też (prawie) greckiej tragedii, w której po dokonaniu wyboru przez bohatera, wszystko wiedzie do nieuchronnej katastrofy.
Tempo było ok, ale jednak raziło mnie strasznie, wykonanie. Taka obsada, a w moich oczach wypadła bardzo, bardzo blado, a najbardziej zawiodłam się na Penelope Cruz. Grecka tragedia to świetny motyw, ale ja tego tak nie widzę. Dużo się tam gada, ale każda kolejna rozmowa jest jakby znikąd. Pourywane sytuacje, miałam nawet wrażenie małego chaosu wokół tej historii. Może po prostu nie potrafiłam się "wczuć" w ten film. Może. Naprawdę 4 to i tak sporo.
Pozdrawiam
Reiner: Men are attracted to flawed women too of course, but their illusion is that they can fix them. They just want to be entertained. The truth about women is that you can do anything to them except bore them.
O wielki nieprzeciętny widzu mojekonto1 masz rację nie ma możliwości docenienia "Adwokata" przez tak "przeciętnego widza" jak ja, zwłaszcza gdy widzę, jak aktorzy nie rozumieją swoich postaci, stąd w ich wykonaniu cała historia to jeden wielki bełkot. Oceniam wykonanie, które było marnością.
Przeciętny widz powie: "nudne, głupie" bez użycia argumentów, ja swoje przedstawiłam!
Jak wersja rozszerzona wypada w porównaniu do wersji kinowej? Coś ciekawego wnosi? Chętnie dałbym szansę Adwokatowi w dłuższej wersji, w kinie czegoś mi jednak zabrakło (chociaż seans całkiem dobrze wspominam :) ).
Jest kilka smaczków, ale kolosalnej różnicy nie ma. W domowym zaciszu warto powtórzyć.