Zapewne jest to historia mocno przerysowana, jednak taka miała być. Pokazuje jedynie "tę ciemną stronę" izraelskich uliczek. Absurdalnych, brutalnych, gdzie świat rządzi się jedynie prawem - pięści - jak Bóg pozwoli, to tak będzie. Trochę przegadany, jednak warty obejrzenia.