Reżyserski debiut cenionego operatora Romana Wasjanowa ("Bikiniarze", "Akt natury") to jeden z tych filmów, po oglądnięciu którego chce się wyć z bólu i bezsilności. Wyć do utraty sił! Jak w dramacie antycznym, nie bez powodu zachowane zostają w nim jedności miejsca, czasu i akcji. Tragedia rozgrywa się w ciągu zaledwie kilkudziesięciu
Świat Komformistów gdzie samotna, szlachetna jednostka jest skazana na porażkę, mocne kino, prawie jak Lewiatan, polecam
Byt czy moralność? Roman Vasyanov nie bierze jeńców, w jego świecie nie ma półcieni, niuansowania zła i dobra. Tu wszystko jest przeżarte na wskroś cynizmem, okrucieństwem, bezkompromisowością. Obskurna i klaustrofobiczna przestrzeń, w której na samym początku młodzi ludzie debatują o swej wolności, staje się dla nich...
więcejZobaczyć można,ale liczyłem na coś ciekawszego.Myślałem że wątek kryminalny będzie bardziej rozbudowany,spodziewałem się jakiś większych emocji,a otrzymałem taki sobie niezbyt porywający obyczaj z życia radzieckich studenciaków z dramatem na końcu.Na plus - film w miarę nieżle zagrany z wyrazistymi postaciami,oraz...