Dobra muzyka Vangelisa i obsada. Dziwne czemu wcześniej mówili, że Prometeusz został przykuty na Kaukazie, a później stoją w górach Hindukuszu i gadają, że to tutaj Prometeusza przykuli. Poza tym to chyba Ptolemeusz otruł Aleksandra. Tak mi się zdaje, że przedstawiono to w filmie. Po wypiciu wina Aleksander zasłabł, a później Ptolemeusz każe zmienić wersje zdarzeń, że niby umarł na gorączkę. Jeśli nie to na pewno wiedział o tym.