Czytałem wasze dyskusje muszę przyznać że trochę surowo oceniacie ten film . Dlaczego? To że obfituje w małą ilość bitew , ale film historyczny o jakimś wodzu nie musi obfitować ciągle w bitwy . Oprócz bitwy po Gaugamelą (331 r p.n.e) z Persami , mamy również świetną bitwę nad rzeką Hydaspess w Indiach w (326 r p.n.e ) uważam że bitwa z Hindusami jest bardziej ciekawa niż pod Gaugamelą , z tego względu że hindusi z dynastii Pauravy , czyli z tej której był król Poros który zranił na filmie Aleksandra , w 4 w p.n.e byli najsilniejszym obok Persji i Chin państwem w Azji , no i przede wszystkim słonie !!!!!

Co do kwestii związanych z Spartakusem , fakt jest to bardzo dobry film , ale jest jedno ale , film Spartakus pokazuje życie człowieka gladiatora - niewolnika . Aleksander nie był niewolnikiem , był wolnym człowiekiem podobnie jak my teraz w Polsce . Chociaż obu doceniam za jedno za ich bojowość i waleczność , i tak teraz patrzę gdyby Polska miała takich Spartakusów i Aleksandrów , może nie znalazła by się pod zaborami a potem reżim Hitlera i Stalina ???

Co do śmierci Aleksandra i Spartakusa , Spartakus zmarł jak męczennik na krzyżu powieszony i w końcu zabity przez Rzymian . Aleksandra nie ścigali Hindusi , Grecy , Rzymianie czy Persowie , zmarł śmiercią naturalną bądź został otruty . Często nawet jak przyjeżdża do szpitala ofiara otrucia , często jest tak że wcale nie musiał tej ofiarze nikt nic dawać , mogła sama nałykać się prochów czy płynów .

Pewnie jesteście ciekawi skąd ja to wszystko wiem?? HMM .... po prostu poszedłem na takie studia i wiem jestem z zawodu lekarzem i pracuje na SORze , a także zajmuję się archeologią :):):)