Niestety mam wrażenie że Stone który postanowił w jednym filmie połączyć dwa pomysły tzn. ukazać Aleksandra jako człowieka, człowieka pełnego cierpienia wewnętrznego, zdominowanego przez matkę który całe życie pragnie miłości ojca, człowieka zagubionego w swojej wielkości, a zarazame zrobić mega kasowy film, wielkie dzieło batalistyczne .... hmmm z tego połączenia wyszło coś o niebo lepsze niż "Troja" ale niestety nie doskonałe. Film "Aleksander" jest przykładem na to że nie zawsze dwa w jendym jest dobre.