Film po prostu rewelka! Wiem, wiem, szybko sie obudziłam ale dopiero niedawno zyskałam zdolność doceniania filmów o historycznej podstawie. Może to dziwne ale ze wszystkich wątków najbardziej podobała mi się ten o miłości Aleksandra i Hefajstiona! Tak pięknej miłości nie widziałam chyba jeszcze w żadnym filmie a przecież tu parę tworzy dwóch mężczyzn... Niktórym to się wydaje ohydne lu nienaturalne, ale ja uważam to za piękne. Nie trzeba było wrzucać i ch razem do łóżka, wystarczyło posłuchac rozmów, żeby wiedzieć, ze to prawdziwa miłość!! Takiego big love chyba życzy sobie każdy!! Nie ma zbyt wielu (lub nie ma wcale) filmów dobrze ukazujących wielką miłość nie poprzez seks. Dla mnie, to film wszechczasów i to nie przez ten jeden tylko wątek ale przez całokształt! DO OLIVERA STONE'A: KŁANIAM SIĘ NAJNIŻEJ JAK TYLKO SIĘ DA!!! M-E-G-A BRAWA!!!