PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465818}

Alicja w Krainie Czarów

Alice in Wonderland
2010
7,1 371 tys. ocen
7,1 10 1 370778
5,6 67 krytyków
Alicja w Krainie Czarów
powrót do forum filmu Alicja w Krainie Czarów

Film mimo średniej oceny bardzo mi się podobał - efekty, gra aktorska, muzyka i oczywiście fabuła
(chodzi o samą książkę), chociaż dałam jedynie 6/10 ze względu na to, że jakoś nie bardzo trawię
Tima Burtona.

Jednak nie ten temat chciałam poruszyć. Zastanawiam się, co by było, gdyby zrobić "Alicję w
Krainie Czarów" w wersji bardziej thrillerowej? Bardziej mroczną, sam film bardziej psychologiczny,
ale z zachowaniem pewnej takiej niewinnej formy (żeby mógł go obejrzeć każdy, ze względu na
prostą fabułę która by się w żaden sposób nie zmieniła).

Z zasady nie jestem fanką zmieniania klasycznych powieści/książek/historii/legend na potrzeby kina
(a dokładniej potrzeby powstania "kolejnej części, żeby zarobić trochę kasy"), ale taką wersję z
wielką chęcią bym obejrzała, gdyż zawsze tak ją sobie wyobrażałam - niewinna i nieświadoma
niczego Alicja zagłębia się w nieznany świat pełen fantazji, który mimo prostej formy zawiera w
sobie wiele przemyśleń życiowych nawiązań do tego co dobre, a co złe.

ocenił(a) film na 9
Da_Pr

Ja akurat Tima Burtona uwielbiam i jedynie Biała Królowa mnie irytowała w tej ekranizacji. W formie thrilleru Alicja mogłaby być ciężkostrawna ;) Poza tym taka forma z góry przekreśla jedną z grup jako odbiorców. Gdyby było za mało thrilleru dorośli mogliby czuć niedosyt, kiedy z kolei pójdzie się za bardzo w drugą stronę, dzieci mogłyby się bać, lub wręcz odbierać film jako przyzwolenie na agresję. Myślę, że burtonowska ekranizacja jest wystarczająco mroczna i dostatecznie niewinna :)

Tak na marginesie, wiesz, że Alicja była autystyczna? Wiele wskazuje na to, że sam Lewis Carroll (autor) był autystykiem i stworzył Alicję na swoje podobieństwo. Postać Alicji uznawana jest w pewnych kręgach jako przykład osoby z autyzmem- tworzenie własnego świata, wyraźne oderwanie od ogólnie przyjętych norm, specyficzny rodzaj naiwności... Autora książki niektórzy podejrzewają o skłonności pedofilskie choć brak na to żadnych dowodów, w kontekście Alicji i domniemanego autyzmu można odrzucić te podejrzenia i uznać, że Carroll po prostu lepiej dogadywał się z dziećmi, które z natury mają bujną wyobraźnię i łatwiej przyjmują niedorzeczności wypowiadane przez dorosłych :)

SzczwanaBestia

Właśnie o tym mówię - wykorzystać tą "chorobę" jako scenariusz filmu. Można by zrobić film NA PODSTAWIE Alicji, niekoniecznie musi być to pełna historia, może być to część całego innego filmu. Tak po prostu zaczęłam się nad tym zastanawiać, mimo, że ta wersja mi się całkiem podobała.

ocenił(a) film na 9
Da_Pr

Thriller i studium przypadku? Nie do końca rozumiem Twoją wizję...jednak to by mogło być ciekawe ;)