Alicja w Krainie Czarów

Alice in Wonderland
2010
7,1 372 tys. ocen
7,1 10 1 371656
5,6 51 krytyków
Alicja w Krainie Czarów
powrót do forum filmu Alicja w Krainie Czarów

Ten film to dno i wielkie nieporozumienie.
Muszę przyznać, że nigdy specjalnie nie przepadałam za tą bajką, mimo to bardzo paliłam się na ten film. W końcu to Tim Burton, a w obsadzie jak zresztą dość często Johnny Depp. Założę się, że połowa ludzi poszła na ten film tylko dla tej dwójki ludzi. Owszem Johnny Depp zagrał dobrze, wyglądał dobrze tyle, że to i tak nie wystarczyło. Główna bohaterka nie jaka Alicja... ludzie proszę, ona miała jeden wyraz twarzy przez cały film i nie wyrażała żadnych emocji. Była sztuczna. Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie tą dziewczynę z krainy czarów. Anne Hathaway, Helena Bonham Carter... w sumie dobrze odtworzyły białą i czerwoną królowe. Tak, tyle, że nawet najlepszy aktor nie uratował by
tego filmu. I jeszcze to nieszczęsne 3D. Nie lubię 3D, no chyba, że w takich filmach jak 3D. A Alicja, Avatar... to mnie wcale nie bawi, na awatarze... to się zanudziłam jak nigdy, a na Alicji... również no i 3D ja tam wcale nie widziałam!
Seans (na który była cała sala) strasznie mi się dłużył, nie tylko mi, bo obok panie ucięły sobie pogawędkę na zupełnie inny temat, normalnie zwróciła bym im uwagę, ale w tym wypadku wolałam słuchać ich niż filmu. Do datkowo banalna fabuła, widać, że disney maczał w tym swoje palce, bo gdyby tak nie było to mógłby wyjść z tego nawet porządny film, wyreżyserowany przez Tima Burtona. Bardzo lubię filmy tego pana i mimo, że był to jeden z jego najgorszych filmów to nadal w niego więrzę i trzymam kciuki za jego następne dokonania.
Powyższa recenzja to tylko i wyłącznie moje zdanie i nikogo nie chce nim urazić.
Moja ogólna ocena 2.5/10

ocenił(a) film na 6
dzoli_fw

O gustach się nie dyskutuje, jednak muszę zwrócić uwagę na twoją opinię o tej "bajce" - prawdopodobnie masz na myśli disneyowską wersję z 1951 roku. Jak to zwykle bywa u Disneya została ona odpowiednio przetworzona na korzyść dziecięcej widowni. I nie można go za to winić, oczywiście. Określając oryginał "Alicji..." użyłabym raczej słowa "baśń".
Osobiście uważam, że najgorsi byli "Marsjanie atakują".

ocenił(a) film na 7
dzoli_fw

Bez przesady! Możesz sobie mieć zdanie jakie chcesz, ale 2/10? Oceniając poszczególne elementy (zdjęcia, efekty, grą aktorską) to trochę więcej. Zaniżona ocena, dlatego rankingi szaleją, przez brak obiektywizmu widzów. Poza tym skoro słuchałaś pań obok, to nie wiem na jakiej podstawie oceniasz film, którego nie "słuchałaś".

ocenił(a) film na 5
kybe

Sam film oglądałam 2 razy. Drugi raz w domu, ale jeżeli się czepiacie to ok. Ja oceniałam film, nie efekty, bo po prostu nie jestem fanką efektów specjalnych. Założę się, że te były niesamowite, tyle, że ja nie zwracałam na nie uwagi.
Sory, jeżeli tak Cię to uraziło, gdybym lubiła efekty to pewnie dałabym temu filmowi 7/10.
A co do gry aktorskiej tak jak wspominałam główna bohaterka według mnie nie była dobrze dobrana.

ocenił(a) film na 7
dzoli_fw

No wiesz - CAŁE otoczenie było wygenerowane komputerowo, wszytkie postaci itd.
A Depp zjebał sprawę i zachowywał się jak Jack Sparrow.

PanOvca

Dziwne bo ja jakoś nie widziałam tam nic z Jacka Sparrow'a ale skoro piszesz że tak było ...

ocenił(a) film na 6
PanOvca

Depp ma pewną manierę, która zawsze upodabnia go do Sparrowa, oczywiście jeśli ktoś kojarzy go głównie z tą rolą. Myślę, że może Ci chodzić o ruchy rąk, bo chyba nie o wyraźny brak piątej klepki, który łączy te dwie postaci.

ocenił(a) film na 7
dzoli_fw

Nie uraziło mnie to. Wypowiadasz swoje zdanie na temat filmu, a nie mnie :)
Po prostu uważam, że ten film nie zasługuje na ocenę poniżej pięciu. Jest wiele słabych filmów z którymi on nie powinien być stawiany w jednym szeregu. Gra aktorska Heleny i Anne była super, a Johnny po prostu grał wariata, niewiele o tym można napisać (ale na pewno nie był jak Sparrow). Dla mnie też efekty nie są najważniejsze, ale w tym filmie są niesamowite, gdyby były złe, słabe to chyba byś dała 0/10 jako dodatkowy minus, bo efekty tworzą w dużej mierze ten film (bez względu na to czy ktoś je lubi).

ocenił(a) film na 6
dzoli_fw

Mi nie tyle nie podobał się dobór aktorki, ile sposób bycia Alicji. Pamiętam, że w kinie byłam bardzo rozczarowana kiedy zaczęła się zwierzać Hamishowi z tematów swoich rozmyślań podczas tańca. To było trochę wymuszone, jakby na siłę próbowana podkreślić jej oryginalność.