PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=465818}

Alicja w Krainie Czarów

Alice in Wonderland
2010
7,1 371 tys. ocen
7,1 10 1 371236
5,6 51 krytyków
Alicja w Krainie Czarów
powrót do forum filmu Alicja w Krainie Czarów

J.w, polecam film w oryginalnej wersji językowej.

ocenił(a) film na 7
Theilczus

Zgadzam się. Zwłaszcza wybór Pazury do podkładania głosu Kapelusznikowi. W momencie, w którym się odezwał miałam ochotę wyjść z kina.

ocenił(a) film na 7
Almanah

Za to Figura sprawdziła się w swojej roli znakomicie!

ocenił(a) film na 4
bartex9

Tak Figura, dobra, ale reszta jakoś niezbyt mi pasowała i cały dubbing był jakiś taki... trudny do przyjęcia

użytkownik usunięty
Theilczus

Polski dubbing tragedia. W minionej godzinie po obejrzeniu filmu, jęczący Pazura i skrzecząca Figura brzęczeli mi w uszach.

ocenił(a) film na 6
Theilczus

Zgadzam sie. Jak słyszałem glos Pazury to czułem się jakby mi ktoś szyszke wkładał w ucho. Reszta tez nie zachwyciła, ale nie bylo to az tak denerwujace.

ocenił(a) film na 7
Theilczus

Mi też dubbing się strasznie nie podobał. Nie denerwowała mnie tylko Figura, za to Pazura jako Kapelusznik to jakieś okropne nieporozumienie :P

ocenił(a) film na 8
Bernierdh

nie wiem czy to tylko moje zdanie/wrazenie (chociaz moja zona mysli podobnie) filmy z dubbingiem to wogole jakas paranoja jest

ocenił(a) film na 7
kamwocial

Dokładnie. Dubbingować się powinno jedynie filmy animowane, typu Shrek. Bo jak idę na film aktorski, to chcę słuchać Johnny'ego Deppa, a nie Czarka, którego głos pasuje do tej postaci jak pięść do nosa. Pomijając już fakt, że słyszę te same głosy w co drugim filmie... :P

Theilczus

Co do dubbingu - rola Katarzyny Figury jako Czerwonej Królowej - mistrzostwo. Natomiast Cezary Pazura jako Kapelusznik... Momentami nie mogłem go zrozumieć (np. w scenie, kiedy śpiewa piosenkę o C.K. przy stole). Wersja oryginalna, nawet z napisami - o dużo lepsza ;)

Theilczus

Ja się cieszę, że najpierw oglądałam ten film w wersji oryginalnej. Polski dubbing to tragedia. Dubbingować to powinni tylko filmy animowane a zostawić w spokoju filmy fabularne. W animowanych nawet jak im nie wychodzi to razi mniej, a kiedy biorą się za te drugie to człowiek ma aż ochotę wyłączyć film a w gorszym wypadku wyjść z kina (ale szkoda mu pieniędzy bo zapłacił i zostaje).
Kiedy usłyszałam, Pazurę który podkłada głos Deep'owi to dziwiłam się jak mogli aż tak nie trafić z wyborem. Nawet nie rozumiałam co mówi w pewnych momentach. Pazura dobrze dubbinguje ale w filmach animowanych. Figura jeszcze jakoś brzmiała, lecz też to nie było to. Ale z 2 strony Polacy tak spierdzielili dubbing do Mass Effect 2 że nie powinnam się dziwić.
Zdecydowanie wolę słuchać głosów aktorów grających w danym filmie niż ich polskich ( i to w 99% nietrafionych) odpowiedników.