Całkowicie sie z Tobą zgadzam, byłam z deka zdziwiona niektórymi scenami, nie pasowały mi zupełnie. Alicja jakby wkroczyła do niebezpiecznego świata, w którym bez przerwy musiała sie przed czyms bronić i uciekać. Wiadomo, że w oryginale było parę niebezpiecznych stworzeń ale tu... do przesady o_O Postacie fajnie zrobione, zła królowa tez niezła xD ale mimo wszystko całokształt efektów jakoś mnie nie powalił...

Z niewinnej bajki? Czytałaś może koleżanko Alicje? czy może oglądałaś bajeczki dla dzieci?
Alicja w Krainie Czarów to BAŚŃ. Czyli mroczna i niebezpieczna opowieść o dorastaniu, w której główni bohaterowie także mogą zginąć. W której zakończenie nie musi być cukierkowe, a może być zaprawione nutą goryczy. Ten film to nie jest bajka dla dzieci. Niezłe z koleżanek ignorantki. Poza tym rodzice, którzy zabierają dzieci na film Burtona bo sugerują się tytułem, to tylko współczuć takim...
Pozdr.

mi styl Burtona podobał się zawsze i cieszę się, że i tym razem się nie zawiodłam, dla mnie film był fantastyczny, Ale rzeczywiście - sceny zdecydowanie nie dla maluchów, znając życie przedszkolanka tylko zobaczyła, że grają Alicję i nawet nie sprawdziła o co kaman, tylko uznała, że to kolejna bajeczka dla dzieci, typowe :PP

No ja bym na ten film na pewno nie zabrałą swoich dzieci.....niektóre sceny były wręcz przerażające a wiem jak dzieci potrafią zapamietac takie sceny bo przecież sama byłam dzieckiem. Cały film był dośc mroczny. Jest to raczej bajka dla dorosłych.

Mnie się najbardziej podobał dubbing Katarzyny Figury - świetne ! No i ci bracia byli super :D
Końcowa muzyka też świetna.

Dzieci są różne. Ja jako 10 latek bardzo lubiłem "Archiwum X". I myślę, że chyba bym się nie wystraszył. Ale Jabberwoocky był bardzo strasznie przedstawiony, więc nie zdziwiłbym się gdyby jakieś dziecko należało posłać do psychologa.