Lecz czy aktorka grająca postać Alicji nie jest za... brzydka? Seyfried wydaje się być bardziej odpowiednią. Burton jeszcze nigdy mnie nie zawiódł. No, może poza tym, że... znowu Helena! Anne Hathaway na plakacie wygląda świetnie, ciekawe jak jej umiejętności aktorskie. A Johnny? Johnny mnie przeraża tymi ciągłymi zmiana!
Bohnam Carter i Johnny jak zwykle na tak, nawet Hathaway moze zaskoczyć w tym filmie, ale Wasikowska? Seyfried byłaby znakomita, przynajmniej z wyglądu... ale czas pokaże, miejmy nadzieję i ufajmy w reżyserze ;)
Heh, a mi właśnie Mia bardziej pasuje niż Amanda. A Helena i Johnny? Uwielbiam ich, a już szczególnie w filmach Burtona, więc nie mam nic przeciwko. Do Hathaway nie jestem przekonana, ale zobaczę jak wypadnie :)
Żeby nie było wątpliwości - również uwielbiam Johnny'ego. Ale trochę szokuje, bo czasem nie jestem w stanie go poznać, zmienia się diametralnie na potrzeby roli. I taki powinien być aktor ;)
Nie mogę się już doczekać na ten film! Uwielbiam filmy Burtona - są zupełnie inne niż to czym karmi nas Hollywood.
Myślę, że Mia idealne pasuje, taka drobna blondyneczka ;)) Co do reszty jest raczej sprawdzona, więc mimo że będą grali epizody będzie na co popatrzeć.