a ja odnioslam zupelnie inne wrazenie :)
Johhny Depp jak zwykle zagral swietnie :)

Jeśli tak bardzo film ci się nudziło, to było go albo wyłączyć albo opuścić salę kinową. Nie rozumiem po co od razu trzeba zakładać nowy tematy, aby napisać shit typu "Nie podobało mi się". 6 to i tak dość wysoka ocena jak na tzw. "nudy".
Moim zdaniem cudo z tym filmie polegało nie tylko na efektach specjalnych, ale przede wszystkim na genialnej grze aktorów. Widocznie nie potrafisz docenić tego filmu nie tylko pod tym względem, ale również pod przesłaniem jakie ono niesie. Troszeczkę się zastanów, ponieważ często nie wszystko podane jest jak na tacy i trzeba się troszkę nagłowić nad sensem.

Ja odnoszę takie samo wrażenie film nudny .Oglądałam online i niestety do końca nie wytrzymalam WYŁĄCZYŁAM .
Nic się nie działo jakies beznadziejne efektu wizualne i wgl.

W ostatnich czasach naprawdę trudno jest znaleźć w "nowinkach" filmowych jakąś świeżą, ciekawą akcje ponieważ - powiedzmy szczerze - prawie wszystko już było. Więc różne akcje się powtarzają w wielu filmach, przez co robi się to z czasem nudno.
Dlatego trzeba zmorzyć swoja czujność na pozytywy w filmach.

A dlaczego zmorzyć mi się to kojarzy z uśpieniem a tiu trzeba wzmorzyć to znaczy ożywić lub pobudzić . Ale pozytywy górą i to fajne stwierdzenie by szukać pozytywów - podoba mi się .

Wybaczcie, moja wina. Kiedy to pisałam zastanawiałam się, kiedy moja kuzynka się zmęczy i przez omyłkę to napisałam. Chodziło mi, żeby właśnie skupić się główne na pozytywach. Jasne, że film ma błędy, ale który nie ma?

ale pierdoły piszesz... a co zaskakującego ma być w Alicji... Każdy kto ogląda ten film chciał widzieć Alicje.. tą z książki, wiec co innowacyjnego można tu wprowadzić? A co do 'genialnej gry aktorów' to wybacz ale Wasikowska nie jest jakąś wisienką w tym filmie, a byc powinna.... aktoreczka która przez połowe filmu robi jedną mine.
A argumenty typu 'przesłanie filmu' to sobie możesz wsadzić..... też mi przesłanie... nie krzywdzić zwierzątek i nie dac manipulować swoim życiem.... szanuj mnie.... I powiem jeszcze jedno... Tak, w tym filmie wszystko podane jest jak na tacy, nie trzeba tu dużo myśleć, chyba że masz 8 lat.

Pzdr.
BiF_

Nie każdy bo ja nie lubię tej Alicji z książki ale większość jednak chciała tą książkowa to prawda. Dla mnie film ciężkie ale jednak ciekawszy od książki . za którą nie przepadam.No co do podania na tacy to raczej nie bo niewiele osób jednak to rozumie -chciażby pisząc ze zakończenie jest do niczego lub że jest wyraźny podział na dobro i zło .

Ja także uważam że film nie jest czymś godnym polecenia.... stracone 7zł na DVD, dobrze że do kina nie poszedłem. Zawiodłem sie tak samo jak na Prince of Persja... ale cóż może Disney z jakichś powodów nie potrafi do mnie przemówić. A za to że grał tam Depp i że to film Bartona to przecież nie bede go wychwalał.
Efekty wyglądały ładnie, ale w dzisiejszych czasach juz żaden 'efekt' nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Momentami fajna muzyka i tylko dlatego daje mu 5/10.... czekałem aż sie skończy.

Pzdr.
BiF_

To w takim razie czego wielcy krytycy kina się spodziewali ?? Flaków, przekleństw i gołej d*** ?? Zwróćcie uwagę że to produkcja disney'a i jest kontynuacją książki dla dzieci w związku z tym poziom musi być dostosowany do odbiorców, a to że utrzymany jest w klimacie filmów Burtona ( a nie Bartona ... widać znawce na pierwszy rzut oka ) dodaje mu tylko smaku. Swoją drogą klimatycznie bardzo pasuje do Edwarda Nożycorękiego choć w wersji dziecięcej. Film ciekawy i taki, jakiego się można było spodziewać, efekty przyjemne dla oka, a zaznaczająca się przez cały film więź między Kapelusznikiem a Alicją pokazana w sposób przystępny i zrozumiały dla każdego. Ocena 8,5/10 dlatego ze to nie jest do końca moja tematyka.

Dokładnie jak wyżej "Alicja w krainie czarów" jak również wspomniany "Książę Persji" to produkcje dla DZIECI i młodzieży, więc raczej nie pojawią się tam sceny pełne krwi wymieszane z ujęciami z pornala klasy B. Jeśli film za mdły, łagodny, bezsensowny, to samo przewleka się drugim, to wiadomo, że należy trzymać się z daleka od disneyowkich produkcji.

I a propos.
Było tam coś o tym, że nie należy krzywdzić zwierzątek? Serio? To nie jestem pewna, czy oglądaliśmy ten sam film...

Popieram twoje zdanie. Film był nudny. Jak każdy z filmów zbyt wylansowany przez media. Jedyne co mi się podobało to Kapelusznik (sam w sobie też mi się podobał, ale najbardziej jego mimika i gestykulacja).

Dokładnie

Na film wybrałam się do kina z dwójką znajomych.
Po pierwszych dwudziestu minutach odpłynęłam, obudziłam się, zobaczyłam Alicję w zbroi(?), a gdy się odwróciłam by zapytać o co chodzi, zobaczyłam że moi znajomi mają zsunięte okulary 3D i spokojnie sobie śpią. Naprawdę nie rozumiem po co tyle szumu było wokół tego filmu. Zapłaciłam 22 zł żeby wyspać się w kinie...