Tak z ciekawości. Co to oznacza ''wiktoriański wygląd''? Czy osoby o takim wyglądzie mają ostre rysy twarzy i spiczaste nosy?
chodzi chyba o duże oczy, szczupłą twarz i bladą cerę (chociaż tu akurat makijaż dopomoże)
ale pewna nie jestem
Ja bym powiedziała, że wiktorieański wygląd to raczej brak egzotyki, zero mieszanek, że np tata był szwedem a mama włoszką. \wiecie, same blade, wyspiarskie twarze:)
Jak to często bywa, styl ten miewa wiele odłamów. Uogólniając, surowość- dobrym przykładem jest tutaj Ada z "Fortepianu". Ascetyczna, blada twarz, schludna fryzura. Gorsety, stonowane kolory (przede wszystkim czerń i biel), multum koronek i koroneczek, kamee, rozkloszowane doły, czarne, wiązane za kostki trzewiki. Ale nie wszędzie istniała ta reguła. :)
Najbardziej zgadzam się właśnie z Bajecznie.
Od siebie dodam, że wiktoriański wygląd cechuje też groteska. Ciemne włosy, najczęściej proste, głęboko osadzone oczy. Długie (naturalne) paznokcie. No i oczywiście stroje: falbaniaste, z koronkami itp. Delikatne, ale w ciemnych kolorach.
Tak moda była za czasów królowej Wiktorii ;)