Jak w temacie : głuchne na stare lata czy było coś zrypane z dźwiękiem?
W niektórych momentach w połowie zdania przestawałem rozumieć co mówią.
A film świetny.
Chyba , że ktoś nie posiada wyobraźni i poczucia humoru.
Niestety, w polskiej wersji językowej wielu kwestii szczególnie Kapelusznika nie sposób zrozumieć. Mam ten film na dvd i jest tak samo fatalnie. Polecam obejrzeć z napisami.
Ha !! Dzięki. Już sie balem, że mi naprawdę na uszy walnęło ;-)
A film widziałem chyba dwa lata temu z napisami i tylko dlatego dziś mnie szlag nie trafił
Ja sobie włączyłam napisy, bo nie rozumiałam połowy polskiego bełkotu. Tak to jest, jak się dobiera aktorzyny z kiepską dykcją i marnie nagrywa. Żeby ojczystego języka nie szło zrozumieć, no... ;)
Tu nie chodzi tylko o język polski, ale o idiomy, lub które starano się jakoś zgrabnie przełożyć, jednak wyszły z tego łamańce nie do wymówienia. Jak się wie, o co chodzi, to już łatwiej, ale niestety i tak słabo.