Czemu takie filmy puszczają o tak chorej godzinie??? Ludzie idą w poniedziałek do szkoły i do pracy! Nawet jak nie idą to albo ten film do nich nie trafi albo na nim zasną. Normalnie skandal....
Właśnie chciałam zapytać, dlaczego taka pora emisji... i czy nie dałoby się później... <hahaha, śmiech przez łzy>
Słyszałam w zeszłym tygodniu, że "Amadeus ma lecieć na jedynce", więc polecałam moim uczniom, żeby koniecznie oglądali ten wspaniały film.
Heh, jak zobaczyłam program tv, to już wiedziałam, że wszyscy zobaczą ;) / ;(
Dobry film (sic!) albo zapodają na jedynce o (plus/minus) 4:45, albo na ti-wi-en'ie i wtedy kawałki filmu są przerwami między 15 reklamami.
Zamiast zachęcić ludzi (dzieci, młodzież...), skutecznie się ich odstrasza. Parę lat żyję, to już się przyzwyczaiłam.
A wystarczyłoby, żeby ktoś dobrze, uczciwie, poczciwie pomyślał.
Pozdrawiam wszystkich wiernych maniaczy-oglądaczy Amadeusa :-)
Leci tak późno, bo najpierw musimy się zaznajomić z ambitną "Szminką w wielkim mieście" i polskim serialikiem "Ranczo". "Amadeusz" z takimi arcydziełami przegrywa w cuglach- to przecież oczywiste.
Ja na szczęście mam video i mogę nagrać...
Może należałoby napisać jakąś petycję, żeby puszczała dobre filmy o jakieś ludzkiej porze.
za rok pora emisji będzie tak późna, że aż wczesna....
nie rozumiem logiki ludzi, którzy program w tvp układają.
no wiecie kochani-to nie jest film dla mas. Później się dziwią,ze mamy mało rozgarnięte społeczeństwo.W najlepszych godzinach zawsze puszczane są debilne(nie uwłaczając ich widzom) programy w stylu "gwiazdy tańczą na lodzie", a potem się producenci chwalą wysoką oglądalnością. Co prawda ja często oglądam filmy w nocy,ale na Amadeusza nie mogłam sobie wczoraj pozwolić. Całe szczęście,że znam go na pamięć:)
po filmie o tej porze, w zasadzie już nie ma sensu iść spać, kończy się w pół do piątej, to pozostaje już tylko zjeść śniadanie, umyć zęby i iść do pracy albo szkoły. Film będzie jeszcze świeżo w pamięci i będziemy go mogli opowiedzieć znajomym i zachęcić ich do obejrzenia. Może właśnie tu należy więc doszukiwać się misji tvp
Jak ktoś będzie półprzytomny po seansie, to na pewno odpowie z zapałem o "Amadeuszu".
- No ten film <ziew> był <ziew> cudny... <ziew> Zachwycająca <ziew> scenografia... itd....
Ja niestety przez tą późną porę go nie obejrzałam...:(
a czekałam na niego dłuugo ;/
no cóż, tak samo było z Lotem nad kukułczym gniazdem,
w piątek o 1.25. Nie wiem dlaczego tvp1 tak program układa.
A ja się nie dałam...
Przetrwałam! A potem 'aż' 2 godziny spałam...
Popieram wsześniejsze ataki. Dodawać nie trzeba - w pełni uzasadnione.