Czytam ten komentarz i stwierdzam że zabłądziłem w sieci

A jeśli słuchasz POP-u, rocka, metalu i uważasz, że to dobra muzyka to idź do opery albo na koncert Chopinowski - to dopiero jest dobra muzyka... Pff.

"Pianistę" można obejrzeć raz, dwa. Nie wierzę, że ktoś może się lubować w tematyce holokaustu. American Pie można oglądać do znudzenia. Na pewno są tacy, którzy sypią cytatami z filmu jak z rękawa.
Nie rozumiem jak można porównywać tak dwa skrajne gatunki.
Jeśli to prowokacja to kiepska.
Jeśli autentyk - współczuję.

oo.. moze ja nie lubuje sie tematyka holokaustu ale interesuje sie nia od dawna film pianista obejzalem okolo 5 razy

To nie są skrajne gatunki, jeden to dramat wojenny a drugi to komedia

Nie wiem jaki jest cel w porównywaniu dwóch tak różnych filmów. Poza tym każdy ma swój gust i nie trzeba wszystkiego lubić. Ogólnie dyskusja na ten temat w ogóle nie ma sensu.

Myślę, że jako "lepszy film" od American Pie (dowolnego) można wskazać jakieś 99,9% filmów z bazy filmweb :)))

Od Pianisty też można wskazać całe mnóstwo lepszych klasyków filmowych, a cała dyskusja jest bez sensu, bo to tylko subiektywna kwestia gustu.

To ja może zaproponuję, żebyś przestał. W 99,9% to wyjdzie Ci na dobre.

Trudno ci życ koleżko z poczuciem własnej intelektualnej mielizny.

A oto kolejny wielce inteligentny, wybitny, z lepszym od wszystkich gustem filmowym użytkownik, który w zwyczajny, prymitywny sposób obraża innych... Eh...

Nigdzie nie napisano, że jest inaczej. Lubię cisnąc miernoty społeczne. :-)

własnej intelektualnej mielizny. pleonazm - domyśl się cieciu

Wywnioskowałem po twoim nicku, że masz 13lat i spore problemy z semantyką :)

hah raczej na odwrot pokreciles.

Nie, ale nie dziwi mnie, że masz 15 lat i uważasz co uważasz.

nie mam 15 lat.

wyczuwam lekką nutkę ironii

absolutnie zgadzam się z vanilla_sky85. Jak można porównywać te dwa gatunki?? Americam Pie w swojej kategori uważam że jest niezły, miło mi było po latach znów zobaczyć tych świrów a Pianista .... to zupełnie inna estetyka i zostawmy ją w spokoju...

Jak dla mnie pisanie o takich filmach, jak "Pianista" na forum American pie to przejaw snobizmu. Ja osobiście jak jestem w złym nastroju, to wolę zobaczyć ambitny dramat, natomiast jak w dobrym, wolę się pośmiać, oderwać od problemów i zobaczyć komedię. Nie powinno się tego porównywać.

nie wiem jak w ogóle można porównywać komedie i dramat... no chyba że ktoś chce pokazać jaki to ma gust filmowy...

śmiesznie

WŁĄCZAJĄC TEN FILM OCZEKUJĘ DOBREJ ZABAWY I JĄ OTRZYMUJĘ WIĘC FILM JEST DOBRY.POJAWIA SIĘ PARODOKS,ŻE NIBY JESTEŚ NIE GŁUPI I BYĆ MOŻE ROZUMIESZ SENS FILMU PIANISTA,A Z DRUGIEJ STRONY SIĘ WYGŁUPIASZ I PORUWNUJESZ TE DWA FILMY

hahaha jaki koles chce porownywac dramat do komedi...ale mniemam ze to prowokacja iw rzeczywistosci nie jestes az tak glupi:)

nie ma to jak porównać pianistę do american pie -_-'

zaiste nawet na suchara się nie nadaje...

nie rozumie co w tym takiego dziwnego. przecież nie porównuje filmu do np. obrazu lub piosenki, tylko film do filmu. W obu są aktorzy, reżyser, muzyka itp. i tak się składa, że Pianista jest lepszym filmem od American Pie.

idz na grzyby :)

no proszę Cię... Pianista, to jest zdecydowanie bardzo dobry film. ale porównywać go do AP to już lekka przesada. nie mówię, że jestem fanką AP ale jest milion powodów dlaczego NIE powinno się porównywać tych dwóch filmów. chociażby z powodu, iż są to DWA ODMIENNE GATUNKI, akcja, główny wątek itd... żebyś porównywał z Listą Schindlera czy Dziećmi Ireny Sendlerowej to można by było dyskutować...a tak. eh...

Z twojego rozumowania żarty w Pianiście też lepsze od tych w AP?

wg mojego rozumowania jesteś ....... [zdecydowanie negatywne stwierdzenie] , który porównuje filmy z różnych gatunków. -.-' jakbyś podał/a inną komedię nie miałabym nic do wątku...

Co ma piernik do wiatraka? Film oceniasz w danym gatunku, American Pie jako Komedia jest bardzo dobra, co ma do tego Pianista? Kiedy ludzie na tym forum naucza sie oceniac filmy w kategorii jaka przedstawiaja a nie wrzucac wszystkie do jednego worka.

Pianista jest równie klasykiem ;) Lecz innego gatunku!

American Pie: Zjazd Absolwentów jak dla mnie jest najlepszą po pierwszej odsłonie częścią serii. I bardzo dobrą komedią.
A Pianista to świetny dramat.
Pisałeś tam wyżej, że przecież nie porównujesz filmu do książki czy obrazu, ale do innego filmu... czy Ty masz aż tak malutki rozum?
Człowieku! Porównaj sobie łososia na makaronie penne z paluszkami rybnymi zatem bo jedno i drugie to danie rybne, porównaj utwór Chopina z pioseneczką Biebera, porównaj romans z kiosku z Panem Tadeuszem i jak nie widzisz różnicy, nie widzisz bezsensu i głupoty swojego porównania to wiedz, że jestem pierwszy, który odda 1% podatku na zakład dla umysłowo niedorozwiniętych - z miejscem wolnym dla wiadomo kogo.

Ale ty masz problemy ze sobą. Wszystkich wyzywasz od chorych. Może to z tobą jest problem?

Ten oto człowieczek poczuł się urażony, bo zwróciłem mu uwagę na nienormalne zachowanie w jednym z tematów i opisał OD RAZU W 9 MOICH TEMATACH zupełnie ignorując wątek główny i przyczepiając się do mojej osoby.

Tak więc uwaga!!! TROLL

A co do mojej wypowiedzi - przeczytaj łaskawco cały temat i pomyśl czy porównywanie American Pie z Pianistą jest logiczne i sensowne nim zaczniesz najeżdżać na innych?

Ojej, wszędzie kopiujesz to samo, więc i ja to zrobię. Naprawdę, dawno nie widziałem takiej desperacji. Dziwne, bo wydaje mi się, że trollem można nazwać tego, kto prowokuje, atakuje i zaczepia innych, a więc ciebie.

Troll jesteś ty, bo pierwszy zacząłeś. Sam napisałeś, że śledziłeś moją dyskusję, więc to samo zrobiłem ja. Ty masz prawo czytać moje wypowiedzi, a ja nie? Hipokryta. Ja też mam prawo sobie poczytać twoje wypowiedzi i skomentować, tak jak robisz to ty, chory człowieku. 9? Otworzyłem sobie kilka i co poradzę, że w prawie każdym, kogoś atakujesz albo pokazujesz arogancję. Ty mnie pierwszy zaatakowałeś, to ja sobie mogę pisać w ilu chcę tematach. Poza tym jest jakiś limit? Lecz się.
Urażony? Ty na moim miejscu już byś leciał z siekierą po mieście, czytając twoje wpisy, doszedłem do wniosku, że jesteś niezłym psycholem.
Sam przecież napisałeś, że lubisz wytykać innym błędy i śmiać sie z innych. Ja się pytam, więc z kim tu jest niedobrze. Wg ciebie można się z kogoś nabijać i wytykać błędy, ale kiedy ktoś ci odpowie tym samym, to już jest źle, bo ty pierwszy zrobiłeś to i wtedy ten kto odpowiada jest chory? Haha, śmiesznya parodia człowieka. Wg mnie chory jest ten, kto zaczyna. Ten kto pisze, że lubi siedzieć w necie, żeby czytać posty innych, śmiać z nich i wytykać błędy. Ty mówisz, że ja jestem chory, bo się bronię przed takim debilami, jak ty? Nie ośmieszaj się bardziej. W tej chwili jesteś dla mnie przykładem największej cio..y. A ten twój desperacki apel do innych jest żałosny. Strasznie kozaczysz, ale bronisz się jak piz...czka.
Ale ty kłamiesz. Ignorując wątek główny? Sam w postach przechodziłeś do ataków na innych, ignorując główny wątek, więc w czym problem. Może przedstawisz swoje posty, bo piszesz o moim nienormalnym zachowaniu, a wg własnej teorii jesteś chory do potęgi 3.
Atakujesz innych i uważasz się za porządnego człowieka. To jakaś kpina. Mam prawo czytać twoje wpisy, choćby po to, żeby wiedzieć z kim mam do czynienia. Choćby ten twój post, o świecie, w którym żyjemy. Kiedy przestałeś brać leki?

Ech bezmyślny troll

Wspomniałem już, że żałosna i śmieszna dyskusja mnie zainteresowała, przejrzałem ją sobie i wypowiedziałem swoje zdanie w jednym poście pod jednym tematem. Naprawdę twoje dziecinne zachowanie i podpisywanie się wszędzie gdzie się da jest krzykiem rozpaczy. Dzieciak i tyle.
Na resztę nie ma czasu odpisywać dziś. Kupa śmiechu z Ciebie i ironia to coś, czego się musisz nauczyć.

Natomiast mnie zaintersowała, bezmógzi trollu, twoja cała osoba, więc poczytałemt twoje posty. Nie moja wina, że 9 na 10 z twoich postów z pierwszej strony, było do skomentowania. To twoja zasługa. Okazało się, że jesteś większym świrem "niż ja". Dziecinny to ty jesteś, ale męczy mnie pisanie tego już 21 razy, więc nie zrobię tego. Powiem tylko, ty zaczepiasz, śmieszejesz się z innych, itd. Innych nazywasz trollami? Hipokryzja. Może wiekowo do ciebie jest dzieciak, ale umysłowo? Nie sądzę.
http://www youtube com/watch?v=gR6aHuzQ7tM
Masz tu coś na temat wieku. Skoro nie rozumiesz takich podstawowych prawd, to masz rację - nie odzywaj się.
Śmiej się, śmiejesz się z samego siebie.

Zbierz do kupy swoje wypociny, a co do wieku - ty zacząłeś z kompletnymi,wyssanymi z palca bzdurami. Szkoda gadać zresztą. Nie mam zamiaru z debilem dyskutować.

Tak, jesteś debilem. A gdzie te twoje cytaty z rozkazującym tonem o psach, mordach, kagańcach i pedałach. Miałem niezły ubaw, jak opisywałeś czynności ze swoim ojcem. To musiało być obrzydliwe, tobie się pewnie podobało. Trzeba być totalnym dnem, aby odnosić się do czyichś rodziców. Zresztą ty już dawno pokazałeś, kim jesteś. Na pewno nie człowiekiem. Istota człowiekopodobna. Wystarczy, że ty cały czas kopiujesz swoje posty (ctrl+c) i ten żałosny apel.

To były twoje czynności, ale jak się nie umie czytać ze zrozumieniem to tak jest.
Brakuje ci jakiekolwiek pomysłu. Wciąż płacz nad tym, że skopiowałem pod każdym postem pisanym na pałę ostrzeżenie przed trollami.. To nie było skierowane do ciebie, ale się uczepiłeś. Uważasz, że nie należy przed tobą ostrzegać bo to oznaka słabości. Taaa dla ciebie może, ale ja nie postępuję wedle twoich zasad.
Trzeba być totalnym dnem by atakować kogoś kto zwrócił uwagę na nienormalność tego jak atakujesz kogoś innego. Teraz to samo robisz u mnie. Atakujesz w wielu tematach i postach, ani razu nie podałeś żadnego logicznego argumentu. jedynie jakieś chore zasady: nikt mi nie może zwracać uwagi bo ja wtedy mogę bez opamiętania wyzywać, jak mnie nazwać baranem, to ja kogoś mogę wyzywać od stalinów - gościu to co na początku powiedziałem - chory jesteś, lecz się.

Ojej, chory człowieku. Jeden post kończę, to ty już 4 dawno napisałeś. Co za choroba, zacznij się leczyć. Siedzisz tylko i stukasz w klawiaturę. Już widzę te twoje urlopy. Bezrobotny jesteś. Tak, moje czynności, mimo, że nie wiesz jak wyglądam, to dziwnie szczegółowo opisałeś te czynnności. Przestań ściemniać. Przyznaj się, co robiłeś z rodzicami. Patrz, nawet się nie wypierasz, jakim dnem jesteś. Tylko dno piszę takie teksty. Ty mnie obrażałeś, zaczepiałeś i prowokowałeś, ale w życiu by nie przyszło do głowy, żeby coś takiego napisać. Trzeba być totalnym g... żeby się tak zachowywać, ty nim jesteś.
Kopiowałeś swój żałosny apel. Ja już dawno zarzucałem ci brak pomyslu i argumentów. Sam przed chwilą mi pisałeś, że twoja słowa na ciebie zrzuczam, a teraz robisz to ty. Tylko, że ty rzeczywiście musiałeś z rodzicami coś tam robić i tobie rzeczywiście już dawno jakiegokolwiek pomysłu brakuje. Dziwne, bo ostrzega się przed trollami, a to ty trollujesz. Ty nie ostrzegałeś. Chciałeś, żeby ktoś cie poparł. Szukałeś kolegi, bo czujesz się słaby i tak jest w rzeczywistości. Nie postępujesz wedle moich zasad? Hahaha, to może w końcu mi wytłumaczysz, dlaczego, ja mam stosować twoje zasady? Hipokryta. Nienormalne ataki były twój i twoje kolegi, które wyznaje podobne zasady. Złośliwych ataków. Kłam dalej i rób z siebie świętego. Ja żadnego argumentu? Naprawdę, takie kłamanie cię cieszy? Dziwne, nie przypominam sobie zestawienia ciebie i argumentu. Ale już dawno o tym mówiłem, nie powtarzaj po mnie.
Tak jesteś chory, lecz się. Znowu się powtarzasz. ty sugerujesz, że ktoś obicągał ojcu, mimo, że robiłeś to ty, a czepiasz się Stalina. Haha, dla mnie jesteś już takim dnem za te teksto rodzicach (raczej twoich), że powinieneś dostać soczyście w pysk. Są pewne granice, a ty mendo, nie szanujesz niczego. Jesteś dnem. Tego się nie da podważyć.
"nikt mi nie może zwracać uwagi " Może. Nie może żłośliwe atakować i prowokować. Przestań kłamać, że zwróciłeś uwagę. Atakowałeś, chamie. Twoja zasada? Jak kogoś zaatakuje, to nie może odpowiedzieć. Żałosny pie...

Chory jesteś ty, bo ja pisząc jeden post zobaczyłem wczoraj 9! i w każdym zacząłeś mnie obrażać.

A z chorymi dyskutować nie ma co. Dla mnie potwierdziłeś tezę iż jesteś psychicznie chory. Spodziewam się kolejnych kilku postów w tym samym tonie czyli: obrażanie, zdanie że mi wolno, a nikomu innemu nie i oczywiście parafrazowanie.

I kto tu jest dresem? Napisałem, że chętnie bym porozmawiał w realu. A to ty piszesz: "powinieneś dostać soczyście w pysk" - rzeczywiście potwierdziłeś, że dres z ciebie i homoś.

Zwróciłem uwagę na nienormalność zachowania. Ty w odpowiedzi od razu mnie wyzwałeś od homosi i dresów. Więc kto tu kogo zaatakował? Lecz się chory pasożycie.

Cały czas, że ja jestem chory, to cały czas ja, że to ty jesteś. Nudny jesteś. Tak, jesteś chory. Enty raz powtarzam: atakujesz innych, chamsko i złośliwie, prowokujesz i zaczepiasz. Troll. Tobie nikt nie może odpowiedzieć. Nie odróżniasz chamskich ataków do mówienia o błędach. Żeby to mówienie jeszcze uzasadnione było. Samo słowo wytykanie, jest negatywane. Nie wytyka się komuś błędów. Tylko chamy tak robią. Wytykanie pisanie nieprawdy z lenistwa? Jaki problem. Ktoś nie sprawdził, a pisze głupoty. Naprawdę, literówka w słowie villain, straszne. W porządku jest napisanie, to się nie tak piszę, ale:" jeśli mowa o słownikach, to proponuję jeszcze raz przeliterow...". Enty raz tłumaczę. Mów do d..., to cię os... Spoko, dla ciebie to normalka. Tobie tak wszyscy piszą i luz. Haha już to widze chory furiacie. On mi wytknął, to ja jemu przecinki. On zaczął wytykanie i po chamsku, to ja jemu w kilku. Niech sobie nie myślil, że te ironiczne (ironia to zazwyczaj wada, świadcząca o kompleksach) uwagi pójdą mu płazem, bo nie jest władcą, żeby się tak zachowywać. Straciłem na ciebie cały dzień. Jeden post napisałem, to ty już 4. Homoś bo w ryj powinienen dostać? Ale śmieszny troll. I nie wyciągaj zdań z kontekstu. W ryj za konrketne słowa. Zważaj na słowa, dziecko, jak to lubisz pisać. Ty powinienieś dostać w tyj, bo za takie teksty o czyichś rodzicach, należy się spłaszczony ryj, nic więcej. Dres bije za byle co. Czyli ty. Teraz sobie możesz mówić, że o rozmowę ci chodziło. Ojej, co za burak, enty raz tłumaczę. Co nowego byś mi powiedział, czego nie możesz tutaj? Rzucił by się na mnie z siekierą, bo widzę, jak porąbany jesteś.
Zwróć uwage na nienormalność twojego zachowania i twojego ziomala, którego bronisz. Enty raz powtarzam, idiot, jakbym z niedorzwojem gadał. Zachowujesz się jak dres i homo.
No właśnie, kto kogo zaatakowałe? Ile razy zadasz to pytanie, zanim odkryjesz prawdę? Pasożytem też jesteś. Owocnego leczenia.

I naprawdę o to, że ktoś kulturalnie zalecił sprawdzenie w słowniku jednego słowa ty zacząłeś atakować gościa i teraz atakujesz mnie bo ja wyśmiałem twoje ataki na tamtego - a wyśmiałem właśnie dlatego, że gość nie użył ani słów homoś, ani dres, ani debil - tylko polecił skorzystać ze słownika. Ty jesteś chory, czy ty nie widzisz tego absurdu? Gdzie jest chamstwo w zaleceniu by do słownika zajrzeć?
W ryj ty bierzesz od ojca. Tak. Piszę to znowu. Bezpodstawny epitet za twoje bezpodstawne epitety. Już na poczatku tych tekstów wspomniałem, że skoro ty uważasz, że masz podstawy mnie obrażać, to ja tak samo ciebie. Ty pierwszy uznałeś, że na słowo chory można nazwać kogoś homosiem bo nie powinno się mieć hamulców. Toteż wyzbyłem się hamulców. Trzymam się tego co uważasz za słuszne i to jest źle? Czyli ty źle postępujesz skoro takie są twoje zasady. Przeczytaj wszystko od początku i pomyśl. Włącz mózg.

Kulturalnie? Buahaha, idiota, nic więcej. Zlecił? A co to, mój szef? Naprawdę to pierwsze twoje zdanie jest takie logiczne. Jakby dziecko to mówiło. To, a tamto, a potem tamto i to. Zlecił się sprawdzenie w słowniku, takie kulturalne. Niesamowice, ale masz nasrane we łbie. Kto ci kupę zrobił w głowie? Ci słynni rodzice? On mi wykntąl bezpodstawnie, to ja jemu podstawnie. On się wtedy zaczął rzucać. Tak, jak i ty. Wyśmiewanie? Proszę cię, jesteś żałosny śmiejesz się sam z siebie, sam się ośmieszasz. On zaczął mnie atakować, ale wyśmiał mnie. Dlaczego? Bo swojego ziomala nie będziesz, kogoś tak robi jak ty. Hipokryta. Nie użył. Wystarczy, że napisał ironiczny i debilny post. Skor napisał deiblny psot, to jest debilem. Ale ja już tłumaczyłem to, a ty cały czas udajesz, jakbym tego nie robił i cały czas pytasz o to samo, oczekując, że napiszę coś innego. "Skoro mowa o słownikach, to proponuję jeszcze przeliterowa..." - nie jest kulturalne. Zachowujesz się, jak jakieś niedoje bane dziecko, który enty raz pyta o to samo. Naprawdę masz taką dziurę w głowie. Podobno jesteś normalny, ale sam nie potrafisz zastosować się do swojego zalecenia, żeby nie śmiecić i ciągle odpisujesz w każdym temacie. Ja przynajmniej nie jestem hipokrytą i nie robię takich apeli.
Gdzie jest chamstwo w nazywaniu ciebie debilem, cio tą i dnem, skoro jesteś.
"W ryj ty bierzesz od ojca." Szkoda, że nadal ciebie boli przeszłość. Podobało się?
No właśnie, skoro ty mnie zaatakowałeś, to i ja ciebie. Jaki problem? Nie widzisz problemu, to po co się rzuczasz. No ty nie masz hamulców. Wyzbyłeś się? Haha, ciekawe kiedy, chyba kilka lat temu. No właśnie, skoro ty uważasz, że kogoś można atakować, to dlaczego to jest wg ciebie źle, kiedy ty jesteś atakowany. Ale nerwy, szał. Psycholu, uspokój się, bo zrobisz krzywdę narzeczonej. Będą o tobie pisać na plotku. Haha. Mam włączyć mózg. Ok, ale ty 1 i powiedz, jak to zrobiłeś, znawco. Hehe, ale ubaw, kabaret jakich mało.

"Nie rozmawiaj z idiotą bo będziesz musiał zniżyć się do jego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem."
w zgodzie z tą sentencją zakończę rozmowę z chorym psychicznie człowieczkiem.

Nie karmić trolla proszę.

Kopia vs Kopia.
Ty robisz to samo, co ja, to i ja robię też tak. Żebyś potem znowu nie płakał, że coś ci nie pasuje.
Kolejny raz się powtórze, gadasz sobie, kłamiesz, że nie. Szkoda, bo zacząłem cię lubić, dałeś mi taki ubaw i to za darmo.
"w zgodzie z tą sentencją zakończę rozmowę z chorym psychicznie człowieczkiem." Powiedział idol chorych ludzi.
To umrzesz z głidu...hahaha
Słaby troll, to jednak ty, wymiękłeś szybko.

Trollem jest ten kto podjudza innych w stylu: słaby jesteś, wymiękasz. Obcowanie z taką kreaturą jest nieprzyjemne, masochistą nie jestem, zatem wy...j.
"Nie rozmawiaj z idiotą bo będziesz musiał zniżyć się do jego poziomu, a potem pokona cię doświadczeniem."
w zgodzie z tą sentencją zakończę rozmowę z chorym psychicznie człowieczkiem.

Nie karmić trolla proszę.