Anakonda to jeden z pierwszych monster movie jakie było mi dane obejrzeć. Być może właśnie on zakorzenił mi gdzieś głęboko sympatię do tego typu dzieł, co zaowocowało o wiele wiele później ideą stworzenia tego klubu. O ile sama "Anakonda" klasycznym filmem klasy Z nie jest, to z pewnością zainspirowała wielu twórców takowych filmów, o czym świadczy już liczba sequeli dzieła - część 3 i 4 to już typowe wężo-najemniko-absurdo-rzeźnie, a w jednej grał nawet David Hasselhoff xD Wszystkich zainteresowanych wspólnym seansem tego klasyka z ciekawą obsadą i ryczącym wężem, zapraszamy na emisję w Polsacie w piątek, 26.07 o 21:50.
dobre, ze te reklamy są takie długie na polsacie, zdazyłam sie wykapac, ogolic co nie co :P, doprawic kapuchę na piecu, rozpuścić galaretkę i dojść do wniosku z Adim, że były już upalniejsze lata niż to aktualne :)
:)
a kamerzysta jest albo głuchy i nie słyszał mrożącej krew w żyłach opowieści o rybkach wpływających do cewki moczowej, albo to zignorował i jest głupi
robaki i cewka moczowa - to brzmi zatrważająco!!! oooooooooooo!!!!!!!!!!!!! piszczy wąż!!! i umie skręcać kark!!!
A Ty widziałeś kiedyś ten film???!!! ona z pozoru wydaje się mała, no... długa, ale na końcu filmu to przybiera taką wielkość.... zdaje mi się, ze ona rośnie wprost proporcjonalnie w stosunku do końca filmu....
:))))))))))))))))
no! paszczęka się pięknie prezentowała jak się zabierała z a Mateo- jestem zachwycona! :)
tak, długo mnie na filmweb nie było, teraz mam krótki powrót :) ten fanklub ciekawa sprawa
więc zapraszamy na stałe :):):) Anakonda to w miarę poważny film, za to inne klasyki kina "Z" - można paść ze śmiechu i absurdu :)
moimi ulubionymi "potworami są rekiny :)))))))))))))) ostatnio oglądany film, "rekiny z plaży" powalił mnie na kolana i jestem nim do teraz zauroczona :)