o ludzie kiedy byłem mały poszedłem na to do kina....BAŁEM SIE RASPUTINA!!! później dostałem na gwiazdke Video z tym filmmem i od razu oglądnąłem!!!i wyobraźcie sobie że kiedy było początkowe wejście Rasputina to sie schowałem za kanapą...i tak przez jakiś rok:):):) to było ekstra!!!10/10!!!
heh.. Ja jak to pierwszy raz ogladałam to musiałam wyjść z kina bo też się bałam Rasputina. Później mama mnie musiała przekonywać że to tylko bajka i żebym wróciła na miejsce ;)
A sorry pomyliło mi sie....to nie było na gwiazdke tylko mój Tata w prezencie przywiózł....i to z tym rokiem to powiedziałem(napisałem) w przenośni...ale to było coś około tego:):):):):):)ale film zawsze bedzie cool!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!
Baliście się Rasputina? :D Jak byłam mała to była moja ulubiona postać :P Ale ja chyba zawsze lubiłam czarne charaktery...
Ja kasetę z tym filmem wydębiłam od mamy na ósme czy dziewiąte urodziny, bo w telewizorku widziałam Rasputina i mi się spodobał xD