Dałam mu 8/10. Na 9 lub 10 jeszcze nie zasłużył, ale poza tym spoko. Podobała mi się naturalność aktorów i sytuacji w jakich się znaleźli. Nie dostrzegłam naciąganych scen. Może jestem ślepa :). W każdym razie bardzo polecam.
Nawet Jason Statham mi nie przeszkadza, bo tak na ogół filmy z nim są delikatnie mówiąc kiepskie.