Film dobry, ale ta aktorka Saffron Burrows... strasznie nietwarzowa :/
Te jej wystające kości policzkowe będą mnie prześladowały w najgorszych koszmarach.
No nie powiem, tak do szyi wygląda całkiem nieźle, ale twarz...
Jeszcze w Troji wyglądała nieźle, ale tu to nie wiem czy tak się wychudziła czy tak się źle starzeje ale coś jej się na mój gust z twarzą złego dzieje:
http://www.imdb.com/media/rm2492438016/nm0004787
dobra dobra, jak zostanę aktorem to będziecie oceniać, ale póki co nie zamierzam ;P (choć nie mam się czego wstydzić :D)
A do jej dupy nic nie mam, tylko twarzy :P