1) Film jest tak maksymalnie brytyjski, jak tylko może być. Tryska specyficznym humorem, typową angielską mentalnością i nieprzewidywalnością dla każdego, kto nie zna historii napadu na bank przy Baker Street.
2) Drugoplanowa rola Keeley Hawes. Po "Tipping the Velvet" oraz "Mackbeth" nie widzę jej już w filmach...
Czy nie wydaje wam się może że gdyby dzisiejsi twórcy przygód Jamesa Bonda podtrzymali idee tego aby pozostał on brunetem to czy Richard Lintern nie pasowałby idealnie do roli Bonda???
Świetny kryminał z wciągającą fabułą i ciągle rosnącym napięciem. Przy tym filmie nie ma mowy o nudzie!
Film jest prościutki, w kilku momentach bardzo naiwny, słabo zagrany, ale w morzu tych nieznośnych, 'ambitnych' produkcji jest jak miód na moje serce:) Wciąga, zaciekawia, nie trwa zbyt długo - same plusy :)
Realistyczny, dobrze zagrany, z kapitalnie przemyślaną fabułą. Chwyta za gardło - nie można się nudzić!
Dziś wypożyczłem ten film i nie zawiodłem się.Film jest dość dobry,dobrze oddaje tamte czasy i ten słynny napad.Polecam.
..i trochę czasu. Jak na film gangsterski to jedna z najlepszych propozycji z gatunku ostatnich 5 lat. Conajmniej 5 lat.
warty obejrzenia film utrzymany w klimacie lat "70" polecam serdecznie także fanom jasona stathama .