Wiesz, że nie napisałeś zadnych argumentów?

Chcesz przykłady? Dźwięk rozchodzący się pod wodawodą jak w powietrzu. Atlanci pływający po wodą bez wykonywania najmniejszego ruchu - pewnie mają śrubę w zadku. Aquaciul, który mam taką siłę, że wbija właz okrętu podwodnego do środka, co samo w sobie jest szczytem mądrości amerykańskiej, dostaje wciry od zwykłego lądowego gościa, a jak sam przywala, to zamiast papki z ludziny mamy gościa podnoszącego się i walczącego dalej. Piraci napieprzają z kałachów w łodzi podwodnej, a jedynym skutkiem są nieprzytomni marynarze, pewnie nie wytrzymali zbiorowego gwałtu, gdyż nie można zginąć od kuli nie mając na sobie ani na ubraniu żadnego śladu po tychże kulach. Bitwa podwodna, w której giną setki lub tysiące atlantofryców, a woda przejrzysta bez śladu czerwieni - wiadomo, woda jest najlepszym koagulantem, krew krzepnie w niej momentalnie. Woda sprawia, że lawa się gotuje. Kropla wody w naukowo udowodniony sposób nawilży wyschnięty na wiór mechanizm. Broń laserowa lub tym podobna nie ma szans w starciu z widłami, a specgupa wysłana po królową nie potrafi trafić z pół metra.
Mógłbym tak właściwie do prawie każdej sceny w filmie, ale po co? Oczywiste rzeczy nie wymagają wykazania. Jak jesteś zainteresowany większą ilością innych idiotyzmów to odsyłam do tematu na forum: 50 Prawd Objawionych przez Aquafresh!

W Podróżach pana Kleksa tez tak było jak byli u Meluzyny i jak zanurkowali drewnianym żaglowcem, tylko Kleks to film dla dzieci do lat góra 12 , ale ogląda się fajnie. Ten chyba tak naprawdę też do takiej grupy wiekowej bo inaczej trudno te niedociągnięcia wytłumaczyć .To film , którego nie można brać na powąznie

Serio, czepiasz się takich rzeczy w filmie na podstawie komiksu? ;/

Czekaj na Diunę Denisa Villenauve