Niezly, naprawde niezly ale mam kilka zastrzezen.
Efekty specjalne genialne ale jak dla mnie bylo przesycenie tego wszystkiego. Drugi, jak dla mnie najwiekszy minus to fabula. Prosta, bez wiekszych niespodzianek historia walki o tron i wladze.
Najwiekszy plus to Momoa. Ostatnio przeszedlem 2 sezony Frontier i przyznam ze gosc nie tylko wzbudza uwage swoja postura ale i jest swietnym aktorem z duza nuta humoru. Widac, ze ma ciekawa osobowosc.