mają to do siebie, że są bardzo klimatyczne, szczególnie z tego okresu :-) A ten za każdym razem gdy go oglądam rozbawia mnie do łez. Szacowne cioteczki z anielskim spokojem oznajmiające siostrzeńcowi o swoich praktykach uśmiercania samotnych staruszków, towarzyszące w ostatniej drodze mężczyznom chowanym w piwnicy w zestawieniu z panikującym siostrzeńcem wypadają przednie. I tak na prawdę wzbudzają sympatię u widza, mimo wszystko nie ma tu brutalnej przemocy, nie leje się krew wszystko spokojniutko, powolutku. Akcja nabiera tempa pod koniec, kiedy to ostatecznie wszystko się wyjaśnia. Rewelacyjny filmik:-)