Czy to nie dziwne że w każdej "podróbce" Tarantino czy Richie twórcy robią taką charakterystyczną oprawe graficzną tzn to takie ukazanie obrazu w danym kolorze i czarnym , nie wiem czy wyraziłem się jasno chodzi mi o np napisy końcowe w tym filmie albo "Czasie Surferów"? nie wiem może tylko ja się wkręciłem w takie coś :]